Skandale obyczajowe wokół wojskowych, agentów i ludzi władzy
Ludzie służb, których zgubiło "łóżko"
Kochanki i seks pogrążyły ich na dobre - zdjęcia
Generał David Petraeus poznał o 20 lat młodszą Paulę Broadwell, gdy ta zbierała materiały do biografii wojskowego. Książka okazała się jednak niejedynym efektem ich spotkań - para wdała się w romans. Być może świat (i FBI) nie przyglądałby się teraz tak bacznie sercowym poczynaniom generała, gdyby nie pogróżki jego kochanki wobec innej kobiety, którą uznała za swoją konkurentkę. Znajoma Petraeusa złożyła zawiadomienie o przestępstwie, a sprawę szybko wywęszyły media.
Generał musiał się tłumaczyć ze zdrady nie tylko przed swoją żoną Holly, także prezydent Barack Obama był zmuszony przyjąć jego rezygnację ze stanowiska dyrektora CIA. Skandal odbija się czkawką także innemu czterogwiazdkowemu generałowi, Johnowi Allenowi, który miał wysyłać przyjaciółce Petraeusa nieprzyzwoite e-maile (czytaj więcej).
Generał Petraeus to nie jedyny człowiek służb, którego zgubiło "łóżko". Niewygodne romanse, wykorzystywanie władzy, by zaspokoić swoje żądze lub wpadanie w sidła kusicielek i kusicieli, którzy okazywali się szpiegami - historia jest pełna takich przypadków. Oto najgłośniejsze seksskandale wokół wysokich rangą wojskowych, ministrów obrony i agentów służb bezpieczeństwa.
Na zdjęciu: gen. David Petraeus, Paula Broadwell, Jill Kelley, która dostawała maile z pogróżkami i gen. John Allen.
(WP.PL, PAP, "The Sydney Morning Herald", swissinfo.ch, "The Daily Beast", Wikipedia / mp)
Orgia Secret Service
Bólu głowy mógł Obamie przysporzyć w tym roku także inny seksskandal, w którym główną rolę odegrali agenci Secret Service, zajmujący się m.in. ochroną prezydentów USA. Wiosną ze służby zwolniono dziesięć osób, gdy wyszło na jaw, że agenci, którzy mieli przygotować wizytę Obamy w Cartagenie w Kolumbii, doprowadzili tam do skandalu obyczajowego (zobacz wideo)
. Członkom Secret Service zarzuca się, że urządzili w hotelu pijacką imprezę z 20 prostytutkami.
Jedna z wynajętych pań zrobiła awanturę, gdy okazało się, że za jej usługi zapłacono mniej, niż było to wcześniej uzgodnione. Obsługa hotelu zawiadomiła policję, a ta konsulat. Afery nie udało się ukryć. W Waszyngtonie natomiast pojawiły się obawy, czy nie doszło do ujawnienia jakichś tajemnic państwowych - poza "orężem" ochrony głowy państwa.
Call-girl i minister
Tłem tej historii jest Wielka Brytania w 1963 r., środek zimnej wojny. Jej centralnymi postaciami są młodziutka call-girl Christine Keeler i jej kochankowie, z których jeden to drobny przestępca Johnny Edgecombe, drugi - brytyjski sekretarz stanu ds. wojny John Profumo i trzeci - sowiecki szpieg Jewgienij Iwanow. Wszystko zaczęło się od kilku strzałów z broni. To Edgecombe niesiony zazdrością otworzył pewnego dnia ogień przed domem Keeler. Na miejscu natychmiast zjawiła się policja i dociekliwi dziennikarze, którzy szybko wyjawili, z kim jeszcze początkująca modelka i dama do towarzystwa dzieliła swoje łóżko.
Seksafera nie tylko na zawsze zakończyła polityczną karierę Profumo (prywatnie męża aktorki Valerie Hobson). To, że kochanka ministra sypiała także z agentem ZSRR, stało się początkiem końca całego rządu tworzonego wówczas przez Partię Konserwatywną.
Na zdjęciu: John Profumo i Christine Keeler.
Cicha miłość generała
Niezwykłą urodę Isabel Rosario Cooper zawdzięczała szkocko-chińsko-filipińskiemu pochodzeniu. Była aktorką, piosenkarką, tancerką i... kochanką generała Douglasa MacArthura (na zdjęciu). Amerykański wojskowy poznał ja w latach 30. w Manili i gdy musiał już wracać z Azji do USA, zabrał ze sobą dziewczynę. Jak opisuje serwis The Daily Beast, MacArthur, mimo że był postrachem w wojsku, sam bał się tylko jednej osoby - własnej matki. Zdecydował więc nie przedstawiać sobie pań i ulokował kochankę w mieszkaniu w Waszyngtonie.
Gdy romans był bliski ujawnienia, generał kupił Cooper pierwszy bilet powrotny do Azji. Zapłacił jej także 15 tys. dolarów, które przekazać miał dziewczynie jego adiutant, Dwight Eisenhower. Cooper została jednak w USA i wyjechała po prostu na drugi koniec kraju. Jej historia skończyła się jednak tragicznie, w 1960 r. popełniła samobójstwo.
Koniec kariery szefa sił zbrojnych
Obyczajowe skandale nie ominęły Szwajcarii, gdzie w 2008 roku oskarżenie o molestowanie seksualne zakończyło karierę szefa sił zbrojnych Rolanda Nefa. Lokalne media donosiły wówczas, że według byłej dziewczyny wojskowego, generał wysłał jej adres i zdjęcia na pornograficzną stronę internetową, miał ją także nachodzić.
Nef piastował swoje stanowisko ledwie siedem miesięcy, gdy z powodu afery został zmuszony do złożenia rezygnacji. Wypłacił on odszkodowanie swojej byłej partnerce w ramach pozasądowej ugody.
Skandal z 20 mln dol. w tle
W sierpniu tego roku australijskie gazety rozpisywały się o seksskandalu, jaki wywołała przedstawicielka dyplomatyczna tego kraju i komisarz ds. handlu Elizabeth Masamune. Pani komisarz miała pomóc rodzimej spółce, związanej z Australijskim Bankiem Rezerw, w zdobyciu kontraktu na produkcję nowych banknotów w Wietnamie. Z tego powodu zachęcała do przekazywania znacznych sum pieniędzy dla pułkownika Anh Ngoc Luonga - jak się później okazało, oficera wywiadu i kochanka Masamune.
Skandal odbił się szerokimi echem, ponieważ Masamune miała dostęp do niejawnych informacji rządowych. W sprawie toczy się śledztwo, które ma zbadać, czy wysoko postawione osoby w Austrade (Australijskiej Komisji Handlu) i Banku Rezerw wspierały lub tuszowały rzekome przekazywanie łapówek wietnamskiemu pułkownikowi. Chodzi bowiem o niebagatelną kwotę 20 mln dol.
Romans w czasach wojny
Lista romansów Pameli Harriman jest dość długa, jednak - jak zauważa The Daily Beast - jeden z nich mógł mieć szczególne znaczenie wojskowe. Gdy Hitler zaczynał wciągać Europę w wojnę, pochodząca z arystokratycznego domu Pamela wyszła za mąż za Randolpha Churchilla, syna premiera kraju Winstona. W 1941 r. Randolph został jednak wysłany do Egiptu, a młoda żona została na Wyspach. Będąc blisko władzy, Pamela poznała Averellego Harrimana - zaufanego człowieka amerykańskiego prezydent Franklina D. Roosevelta, którego wysłano do Londynu.
Amerykanie nie byli w owym czasie bezpośrednio zaangażowani w wojnę - stało się to dopiero po ataku na Pearl Harbor. Amerykański serwis pisze, że Churchill miał przymykać oko na romans synowej z Amerykaninem, by zyskać wsparcie Waszyngtonu.
Po wojnie Pamela przeniosła się do USA, a w 1971 r. poślubiła Averellego Harrimana.
Dobry "wujek Sasza"
Sierżant Clayton Lonetree był młodym żołnierzem, gdy w 1984 r. został wysłany do Moskwy, gdzie dołączył do ochrony amerykańskiej ambasady. Mimo że marines mieli zakaz spotykania się z Sowietami, Lonetree wdał się w romans z kobietą, która przedstawiła się jako Violetta Seina. Rosjanka szybko rozkochała w sobie Amerykanina i poznała go ze swoim "wujkiem Saszą".
Kłopoty sierżanta zaczęły się, gdy przeniesiono go do Wiednia. Z niespodziewaną wizytą wpadł "wujek" ukochanej, który przekazał wieści od Violetty i zaczął wypytywać o ochronę placówki. W 1986 r. Lonetree sam zgłosił się do CIA i przyznał, że sprzedawał Sowietom tajne informacje, w tym plan budynku ambasady. Choć został skazany na 30 lat więzienia, ostatecznie odsiedział tylko jedną trzecią wyroku.
Na zdjęciu: wejście do amerykańskiej ambasady w Moskwie, 1987 r.
(WP.PL, PAP, "The Sydney Morning Herald", swissinfo.ch, "The Daily Beast", spymuseum.com, Wikipedia / mp)