Skandal w kościele. Podopieczni czyścili posadzkę

Nowe informacje w sprawie skandalu w kościele w Kamieniu Krajeńskim. Po wycieku nagrań sprawą zajęła się prokuratura.

Skandal w kościele.Skandal w kościele, Podopieczni czyścili posadzkę
Źródło zdjęć: © East News, X | Albin Marciniak

Sprawa skandalu w kościele w Kamieniu Krajeńskim trafiła do prokuratury. Na nagraniu widać dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi, które szorują posadzkę na kolanach. Przebywają w Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży (DPS), prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety w Kamieniu Krajeńskim.

Otrzymano zgłoszenia dotyczące przypadków przemocy wobec mieszkańców domów pomocy społecznej. Śledztwo jest prowadzone w sprawie podejrzeń o znęcanie się zarówno psychiczne, jak i fizyczne nad podopiecznymi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Macierewicz odpowie za podkomisję? "Wydaje mi się to dość oczywiste"

"Narobiło wiele złego"

Po tym, jak dziecko z DPS trafiło do Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Adopcyjnego w Bydgoszczy, sprawą zainteresowała się prokuratura. Przypadek został zgłoszony, ponieważ dziecko opowiedziało o sytuacji podczas badań psychologicznych.

Dziennikarz TOK FM porozmawiał w tej sprawie z proboszczem Eugeniuszem Peplińskim. Duchowny skarżył się, że nagranie, które wyemitowała bydgoska TVP3 "narobiło wiele złego".

Duchowny sugeruje, że w DPS mogło dochodzić do przypadków maltretowania, ale osobiście nie był świadkiem tych incydentów i nie posiada dokładnych informacji na ten temat. Prawdopodobnie siostra Tobiasza, osoba podejrzewana o przemoc, została zwolniona i przeniesiona, jednak nie można ustalić dokładnie, gdzie trafiła.

Rzecznik prasowy DPS, radca prawny Mariusz Łątkowski, podczas rozmowy z dziennikarzem TOK FM, zapewniał, że siostra Tobiasza została usunięta z pracy z osobami niepełnosprawnymi i dziećmi.

"Nareszcie ktoś się nimi zajmie"

- Jest mi tak wygodnie teraz. Nie chcę sobie tego zepsuć, mam nową pracę, proszę zrozumieć - usłyszał dziennikarz TOK FM od pracownika DPS. 

Jak wynika z ustaleń TOK FM dzieci przebywające w DPS "są zaopiekowane, nakarmione, mają czysto. Dobrego słowa za to nie można powiedzieć o traktowaniu".

- Nareszcie ktoś się nimi zajmie - powiedziały inne osoby pracujące w DPS na temat sióstr zakonnych.

Jak przekazał Fakt.pl, "władze starostwa powiatowego, które dotuje DPS, wskazują, że 'niewiele mogą zrobić' w sprawie. Dotychczasowe kontrole nie wykazywały żadnych większych nieprawidłowości".

Źródła: Fakt.pl, Tokfm.pl

Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos