Skandal po meczu w Holandii. Decyzja Prokuratury Okręgowej w Warszawie

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy ws. zajść po meczu Legii Warszawa z AZ Alkmaar - poinformował w piątek na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Afera w Holandii
Afera w Holandii
Źródło zdjęć: © Getty Images | Marcel van Dorst
Katarzyna Bogdańska

13.10.2023 11:04

S. Kaleta zaznaczył, że Europejski Nakaz Dochodzeniowy jest instrumentem, który nakazuje organom śledczym Królestwa Niderlandów - prokuraturze oraz policji - przekazanie polskiej prokuraturze, w ramach prowadzonego śledztwa, materiałów zgromadzonych w sprawie dwóch piłkarzy zatrzymanych przez policję holenderską.

- Polska prokuratura nakazuje Holendrom zabezpieczenie materiałów z monitoringu na stadionie w Alkmaar - dodał Kaleta.

Wiceminister dodał, że polska prokuratura prowadzi śledztwo, bo, zgodnie z artykułem 110 Kodeksu karnego, jeśli za granicą dokonuje się przestępstwo przeciwko obywatelowi polskiemu, to prokuratura może prowadzić śledztwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co się działo po meczu Legii?

Po przegranym 5 października przez Legię Warszawa z AZ Alkmaar 0:1 spotkaniu 2. kolejki grupy E, legioniści mieli być przetrzymywani na stadionie, zabroniono im wchodzenia do autokaru. Tłumaczono to faktem, że trzeba przeczekać moment, aż obiekt opuszczą kibice. Sytuacja była napięta, a holenderska policja aresztowała Radovana Pankova i Josue.

Na terenie obiektu klubowego doszło chwilę wcześniej do przepychanek, naruszono nietykalność cielesną kilku członków polskiej ekipy. Jak widać na nagraniach z tych zajść, właściciel i prezes Legii Dariusz Mioduski był mocno szarpany i popychany przez funkcjonariuszy.

Rzecznik prasowy klubu poinformował, że przygotowywana jest pełna dokumentacja dla UEFA, która ma pokazać prawdziwy przebieg wydarzeń w Alkmaar - kto był stroną agresywną i kto zainicjował tę sytuację.

Po tych zajściach wiceszef MSZ Paweł Jabłoński spotkał się z ambasador Holandii w Polsce Daphne Bergsmą, która została wezwana do polskiego MSZ w trybie pilnym. Wiceszef MSZ poinformował wówczas, że strona polska przekazała stronie holenderskiej protest przeciw zdarzeniom w Alkmaar, gdzie według wiceministra prawdopodobnie miała miejsce "systemowa działalność służb przeciwko polskim obywatelom". Podkreślił, że polska strona przekaże wszystkie zebrane informacje i materiały o zdarzeniu stronie holenderskiej.

Według wiceministra SZ, Bergsma powiedziała, że "całkowicie zgadza się, iż w tej sprawie trzeba ustalić fakty" i zadeklarowała pełną gotowość do współpracy w tym zakresie.

W czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo ws. wydarzeń na stadionie w Holandii po meczu Legia - AZ Alkmaar; śledztwo jest prowadzone w kierunku używania przez holenderskie służby porządkowe przemocy i kierowania gróźb z uwagi na przynależność narodową - przekazał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Zobacz także
Komentarze (32)