Skandal na polskiej uczelni. Internauci wściekli przez tę konferencję

- Naturoterapia obejmuje wiedzę, umiejętności oraz kompetencje z dziedziny nauki o zdrowiu. Jej głównym założeniem jest wspieranie mechanizmów leczniczych organizmu oraz przywracanie jego witalności. Opiera się na zasadzie naturalnego odżywiania, ochrony zdrowia i zdolności utrzymania optymalnego funkcjonowania ciała - czytamy na stronie wydarzenia.

Za powstanie naturoterapii odpowiadają osoby niechętne lekarzom i rozwiązaniom proponowanym przez współczesną medycynę. Najpopularniejszym promotorem tego ruchu w Polsce jest Jerzy Zięba. Dla jednych to naukowiec z dorobkiem wyrażonym w trzech zagranicznych tytułach honoris causa, dla innych osoba nie mająca nawet magisterium. Zięba jest biznesmenem, który sprzedaje urządzenia dla miłośników terapii naturalnych. W jego inwentarzu znaleźć można m.in. strukturyzator wody za 2,5 tys. zł, którego działanie opiera się na wymyślonych teoriach quasinaukowych.

Konferencja wywołuje duże emocje w sieci. Internauci piszą na facebookowej grupie "Uniwersytet dla nauki, pajace di cyrku" o kontrowersjach związanych z organizatorem oraz metodą pozyskiwania przez niego danych osób. - Wydarzenie umożliwia wymianę poglądów i doświadczeń naukowych w gronie osób reprezentujących dziedziny nauki o zdrowiu, profilaktyce oraz leczeniu - pisze organizator. Internauci nie są jednak podobnego zdania. Ich dyskusję możecie przeczytać w zamieszczonym poniżej wpisie.