Szokujące nagranie z egzekucji. Siostra go rozpoznała

Rosyjscy żołnierze bestialsko rozstrzelali ukraińskiego jeńca wojennego. Nagranie tej zbrodni umieścili w internecie. Wiadomo już, kim jest zabity żołnierz. Rozpoznała go siostra. "Zemsta jest nieunikniona" - zapowiadają koledzy z 30. Brygady Zmechanizowanej, w której służył mężczyzna.

Według wstępnych danych, zmarłym jest żołnierz 30. Brygady Zmechanizowanej
Według wstępnych danych, zmarłym jest żołnierz 30. Brygady Zmechanizowanej
Źródło zdjęć: © Facebook
Paweł Buczkowski

07.03.2023 | aktual.: 07.03.2023 13:27

Na wstrząsającym filmie opublikowanym w poniedziałek m.in. na Telegramie widać ukraińskiego żołnierza, który trafił do rosyjskiej niewoli. Gdy wypowiada słowa: "Chwała Ukrainie", niewidoczny w kadrze rosyjski wojskowy rozstrzeliwuje go z karabinu maszynowego ze słowami: "Zdychaj, s…".

Do mordu odniósł się w poniedziałek szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. "Zabójstwo człowieka, który trafił do niewoli, to jeszcze jeden przykład zbrodni wojennych. Jest to także przykład ich narodowej nikczemności i słabości" - napisał Jermak na Telegramie. Zapewnił, że "za każdą zbrodnię przyjdzie zapłata".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Siostra potwierdziła tożsamość żołnierza

Pojawiły się już pierwsze doniesienia o tym, kim może być zamordowany ukraiński żołnierz. Mężczyznę z filmu rozpoznała jego siostra.

"Na 100 procent to mój brat. To jego oczy, jego głos i sposób, w jaki palił papierosa" - relacjonuje słowa siostry Sofia Kochmar-Tymoshenko, ukraińska dziennikarka serwisu suspilne.media. Jak dodała, inni członkowie rodziny również rozpoznali mężczyznę.

Podają nazwisko ukraińskiego jeńca

Według pierwszych doniesień, rozstrzelany mężczyzna to żołnierz zaginiony 3 lutego w okolicach wsi Zalizniańsk w obwodzie donieckim. Zaginięcie zgłosiła 5 lutego jego rodzina na facebookowej grupie dla poszukiwanych w trakcie działań wojennych w Ukrainie.

Wojskowi potwierdzają. "Zemsta jest nieunikniona"

We wtorek informację o tożsamości żołnierza wstępnie potwierdziła 30. Brygada Zmechanizowana Ukrainy.

"Według wstępnych danych, zmarłym jest żołnierz 30. Brygady Zmechanizowanej Szadura Tymofij Mykolajowycz" - czytamy we wpisie na Facebooku.

Wojskowi dodają, że Mykolajowycz był uważany za zaginionego od 3 lutego 2023 roku po walkach w rejonie Bachmutu.

"Obecnie ciało naszego żołnierza znajduje się na tymczasowo okupowanym terenie. Ostateczne potwierdzenie zostanie ustalone po powrocie ciała i przeprowadzeniu odpowiednich badań" - podkreślają wojskowi z 30. Brygady Zmechanizowanej.

"Zemsta jest nieunikniona" - zapowiadają na koniec.

Wcześniej we wtorek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malyar zaapelowała, by poczekać na oficjalne potwierdzenie tożsamości ukraińskiego żołnierza. - Przede wszystkim należy szanować zmarłych i ich rodziny - powiedziała Malyar, cytowana przez serwis Ukraińska Prawda.

Źródło: PAP, Twitter, Ukraińska Prawda, Facebook

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Wybrane dla Ciebie