Sinice w Bałtyku i jeziorach. Ostrzeżenie

Sinice uniemożliwiają korzystanie z wody w kąpielisku zorganizowanym przy plaży w Gdyni Babich Dołach - podaje Główny Inspektorat Sanitarny. Co ważne, turyści mogą w sobotę bez obaw wchodzić do Bałtyku na wszystkich innych plażach: od Ustki po Mierzeję Wiślaną.

Zamknięte są jednak cztery kąpieliska położone nad jeziorami w woj. pomorskim.

Zakwity sinic utrzymują się też w jez. Bielkowskim w powiecie gdańskim i tam nieczynne jest kąpielisko gminne w Kolbudach. Decyzja sanepidu dotyczy też kąpieliska gminnego w Chmielnie, bo groźne dla ludzi sinice stwierdzono w jez. Kłodno w powiecie kartuskim.

Zobacz też: Wakacje za granicą. Obowiązkowa kwarantanna mitem? Prof. Simon o omijaniu przepisów

Zamknięte jest także kąpielisko w Stężycy, usytuowane na południowo-zachodnim brzegu Jeziora Raduńskiego Górnego.

Z kolei ze względu na enterokoki zakaz wchodzenia do wody obowiązuje na kąpielisku w miejscowości Stawiska nad Jeziorem Zakrzewie.

GIS ostrzega, że u osób, które napiły się wody z zakwitem lub miały z nimi kontakt, mogą pojawić się następujące dolegliwości:

• wysypka na skórze,
• swędzenie i łzawienie oczu,
• wymioty,
• biegunka,
• gorączka,
• bóle mięśni i stawów.

Co ważne, dla zwierząt, na przykład spuszczonych ze smyczy psów, które wejdą do wody z sinicami, kąpiel jest śmiertelnie niebezpieczna.

Jak zaznacza sanepid, przewidywanie zakwitów sinic jest trudne. Dlatego przed wybraniem się na kąpielisko warto skorzystać z serwisu, w którym podawane są aktualne informacje na temat warunków, jakie panują na polskich plażach i miejscach kąpieli.

Przeczytaj też: Uciążliwa plaga nad Bałtykiem. "Przylatują też z Niemiec"