ŚwiatSiły rosyjskie "zmieniły zdanie" i nie opuściły Gori

Siły rosyjskie "zmieniły zdanie" i nie opuściły Gori

Rosjanie wracają do Poti i umacniają się w Gori, gdzie ponownie słychać wybuchy. Siły rosyjskie zmieniły zdanie i nie opuściły gruzińskiego miasta Gori - powiedział w
rozmowie z Agencją France Presse Szota Utiaszwili, rzecznik gruzińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

14.08.2008 | aktual.: 14.08.2008 13:37

Przez całą noc mówili, że opuszczą (miasto), ale zmienili zdanie. Siły gruzińskie zaniechały (kierowania się do Gori), żeby uniknąć starć z Rosjanami - oświadczył Szota Utiaszwili.

Ten sam rzecznik powiedział wcześniej, że Rosjanie zaczęli wycofywać swoje siły z Gori oraz, że gruzińska policja i siły specjalne stopniowo przejmują kontrolę w mieście.

Jednak według ostatnich doniesień gruzińskiego MSZ, siły rosyjskie wracają do portowego Poti i umacniają się w Gori.

Rosjanie niszczą instalacje wojskowe w porcie Poti nad Morzem Czarnym - poinformował gruziński niezależny portal internetowy Civil.Ge. Według gruzińskich służb granicznych, rosyjskie siły zniszczyły również systemy radarowe.

Natomiast w mieście Gori w środkowej Gruzji słychać znowu wybuchy. Na razie trudno określić, czy eksplozje oznaczają wznowienie walk między gruzińskimi i rosyjskimi siłami.

Wydaje się, że operacja wycofywania się Rosjan z Gori załamała się.

Źródło artykułu:PAP
konfliktgruzjarosja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)