Silny wstrząs w kopalni Rudna - górnicy uratowani
O godzinie 3.30 w kopalni Rudna na Dolnym Śląsku doszło do silnego wstrząsu i zawału. Przez dwie godziny pod ziemią było uwięzionych czterech górników, którzy potem o własnych siłach opuścili zagrożony rejon. Anna Osadczuk, rzecznik prasowy KGHM S.A. poinformowała, że są w dobrym stanie, mają jedynie lekkie zadrapania.
03.04.2010 | aktual.: 06.04.2010 07:17
Obecnie akcja ratownicza w kopalni Rudna jest już zakończona. Rzeczniczka KGHM powiedziała, że do tego typu zdarzeń jak to dzisiejsze dochodzi kilka razy w miesiącu. Wypadek został zakwalifikowany jako lekki, ponieważ nikomu nic się nie stało.
Osadczuk dodała, że mężczyźni wyszli z kopalni o własnych siłach. - Wygląda, że są w dobrym stanie ale musi ich zbadać lekarz. Wtedy będziemy pewni ich stanu zdrowia - powiedziała.
Do silnego wstrząsu i zawału doszło na głębokości 1000 metrów pod ziemię. Początkowo nie było kontaktu z czterema górnikami.