Silny wstrząs w kopalni na Śląsku. Mieszkańcy bali się o życie
Do wstrząsu doszło w śląskiej kopalni węgla kamiennego Ziemowit. Trzęsienie było odczuwalne w promieniu co najmniej kilku kilometrów, m.in. w Lędzinach, Bieruniu, Imielinie i Chełmie Śląskim.
Do wstrząsu doszło w czwartek wieczorem w kopalni Piast Ziemowit – Ruch Ziemowit w Lędzinach na poziomie 650 m. Jego siłę ustalono na 2,13 w skali Richtera - poinformowała Polska Grupa Górnicza.
Trzęsienie odczuli mieszkańcy m.in. Lędzin, Bierunia, Imielina. Do Chełma Śląskiego wezwano strażaków. Jedna z rodzin bała się o swoje bezpieczeństwo ze względu na stan techniczny zamieszkiwanego budynku.
Ustalono, że zagrożenia nie ma, ale na miejsce wezwano inspektora budowlanego.
To jest bardzo dobry czas dla zamykania kopalń
Specjaliści kopalniani oraz z Wyższego Urzędu Górnictwa mają w sobotę zająć się ustalaniem przyczyn wstrząsu. Ocenią również jego siłę oraz rozległość. Dyspozytor zakładu górniczego stwierdził, że to efekt eksploatacji górniczej.
Źródło: dziennikzachodni.pl