Sikorski: rozumiem, że prezydent chce zabrać głos w debacie nad traktatem
Rozumiem, że w czasie dzisiejszej debaty nad
ratyfikacją traktatu głos zabrać chce pan prezydent - powiedział
we wtorek w Radiu ZET minister spraw zagranicznych Radosław
Sikorski.
Wydaje się, że naturalnym też będzie, jeżeli pan premier, w świątyni demokracji, na forum Sejmu, też powtórzy stanowisko rządu - dodał Sikorski.
Debata i głosowanie nad projektem ustawy upoważniającej prezydenta do ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego odbędzie się w Sejmie we wtorek.
Według wtorkowego "Dziennika", prezydent wystąpi w Sejmie i wygłosi orędzie w sprawie traktatu.
Min. Sikorski odniósł się też do opublikowanej we wtorek w "Naszym Dzienniku" rozmowy z posłanką PiS Anną Sobecką, która uważa, że zmiana stanowiska Prawa i Sprawiedliwości w sprawie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego może być efektem nacisków zewnętrznych "ze strony UE lub ze strony Niemiec".
Nie można mówić o naciskach. To jest po prostu zobowiązanie wszystkich krajów, które podpisały Traktat Lizboński" - powiedział Sikorski. Myśmy deklarowali, i to nie było kontestowane, że chcielibyśmy być w stosunkowo wczesnej grupie państw, więc to są naciski, które wywieramy sami na siebie - dodał minister SZ.
