Sikorski: Putin może być zaskoczony stanowczością Trumpa
Radosław Sikorski w wywiadzie dla "El Pais" stwierdził, że Władimir Putin może być zaskoczony stanowczością Donalda Trumpa. Minister podkreślił znaczenie współpracy z USA w kontekście wojny w Ukrainie.
Co musisz wiedzieć?
- Radosław Sikorski w wywiadzie dla "El Pais" podkreślił, że Władimir Putin może być zaskoczony stanowczością Donalda Trumpa.
- Minister zaznaczył, że Unia Europejska jest zbyt słaba, by samodzielnie odstraszyć Rosję, dlatego kluczowa jest współpraca z NATO.
- Sikorski wskazał, że najlepszą gwarancją dla Ukrainy jest dobrze wyposażona armia oraz pomoc wojskowa Zachodu.
Jakie jest stanowisko Sikorskiego wobec Rosji?
Radosław Sikorski w rozmowie z "El Pais" wyraził przekonanie, że Władimir Putin może być zaskoczony stanowczością Donalda Trumpa. Minister podkreślił, że Stany Zjednoczone są niezbędne w odstraszaniu Rosji, a Unia Europejska nie jest w stanie samodzielnie sprostać temu wyzwaniu. - To dla nas zbyt duże zadanie – przyznał Sikorski dodając, że odstraszanie Putina musi wziąć na siebie całe NATO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kaczyński ruszył w stronę Giertycha. Nagranie z wielkiej awantury w Sejmie
Dlaczego współpraca z USA jest kluczowa?
Sikorski zaznaczył, że każda amerykańska administracja docenia wartość posiadania sojuszników. Przypomniał, że jedynym przypadkiem powołania się na art. 5 NATO był atak terrorystyczny na Stany Zjednoczone w 2001 roku.
Minister podkreślił, że najlepszą gwarancją dla Ukrainy jest jej własna dobrze wyposażona armia oraz pomoc wojskowa Zachodu. - To, czego potrzebowalibyśmy od Stanów Zjednoczonych, to przynajmniej wykorzystanie części ich zasobów wywiadowczych, kosmicznych i powietrznych – powiedział Sikorski.
Jakie zagrożenia widzi Sikorski?
Polski minister zauważył, że rosyjski atak konwencjonalny raczej nie grozi Hiszpanii z powodu jej położenia geograficznego. Jednak nie oznacza to, że Madryt powinien lekceważyć zagrożenie ze wschodu, które przejawia się m.in. w dezinformacji, szpiegostwie czy manipulacjach politycznych. - Widzieliśmy rosyjskie manipulacje w Rumunii, w Mołdawii, we Francji, w Wielkiej Brytanii – w poparciu dla brexitu i, o ile wiem, także w hiszpańskiej polityce – zauważył Sikorski. Dodał, że Rosja ma kilka baz wojskowych w Libii, co również stanowi zagrożenie dla regionu.