Sikorski: pomoc dla Pakistanu jest w interesie Polski
Przebywający w Waszyngtonie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski
podkreślił, że proponowana przez niego pomoc Unii Europejskiej dla Pakistanu leży także w interesie
Polski, gdyż przyczyniłaby się do poprawy sytuacji w Afganistanie, gdzie przebywają polskie wojska.
- Chcemy jak najszybciej pozostawić Afganistan jego prawowitym właścicielom, czyli demokratycznie wyłonionemu rządowi afgańskiemu, a wiemy, że problem jest po obu stronach granicy, w Pakistanie i Afganistanie. Im szybciej władze obu krajów poradzą sobie z radykałami, im większe szanse będą mieli młodzi Pakistańczycy na zdobycie normalnego, nie ekstremistycznego, wykształcenia, tym większe są szanse na szybki powrót naszych żołnierzy do domu - powiedział minister.
Sikorski proponuje, by UE przyznała Pakistanowi mniej więcej taką samą pomoc, jak USA, które uchwaliły w tym roku pakiet wartości 7,5 miliarda dolarów, który rozdysponowany będzie w ciągu pięciu lat (1,5 mld rocznie).
Szef polskiej dyplomacji nie chciał jednoznacznie komentować ostatecznego uznania zwycięstwa prezydenta Hamida Karzaja w wyborach, mimo zarzutów, że dopuścił się on manipulacji lub fałszerstw wyborczych.
- Życzymy prezydentowi Karzajowi powodzenia w stabilizowaniu jego kraju. W naszym interesie jest, aby prezydent Afganistanu miał jak najsilniejszy mandat społeczny - oświadczył Sikorski.
- To, że Afgańczycy tak tłumnie za pierwszym razem poszli na wybory, ryzykując życiem, było jednym z wielkich zwycięstw międzynarodowej operacji w Afganistanie i chcielibyśmy to utrzymać. To Afgańczycy muszą decydować o swoim procesie konstytucyjnym, ale wydaje mi się, że musimy z każdymi demokratycznie wyłonionymi władzami afgańskimi nawiązać takie relacje, które umożliwią im przywrócenie pełnej kontroli nad własnym terytorium - powiedział minister.