Sikorski ujawnił dokumenty. Chodzi o rosyjskiego szpiega i Macierewicza
- Sprawą Wojskowych Służb Informacyjnych od początku do końca miał się zajmować Antoni Macierewicz. To była decyzja Jarosława Kaczyńskiego - zapewnił w czwartek były szef MON Radosław Sikorski, komentując doniesienia ws. byłego urzędnika i członka komisji ds. likwidacji WSI zatrzymanego za szpiegostwo na rzecz Rosji.
- Nie znałem Tomasza L. Do komisji likwidacyjnej ds. WSI powołał go minister Sikorski - przekazał dr hab. Sławomir Cenckiewicz, historyk, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego, w 2006 roku przewodniczący komisji.
Sikorski powołał Tomasz L. do komisji? "Za WSI odpowiadał Macierewicz"
Do tych słów Radosław Sikorski odniósł się w czwartkowej rozmowie z "Gazetą Wyborczą". - To prawda. Powołałem tę komisję oraz jej skład - na wniosek przewodniczącego Sławomira Cenckiewicza. Powołałem zresztą dwie komisje. Pierwszą likwidacyjną, a drugą weryfikacyjną WSI z Antonim Macierewiczem czele, na wniosek Antoniego Macierewicza - przekazał były szef MON.
Jak tłumaczył, def facto nie miał wpływu na obsadę stanowisk, bo zgodnie z decyzją ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, kompetencje ws. WSI należały do Antoniego Macierewicza. Dokument w tej kwestii Sikorski opublikował w mediach społecznościowych.
- Potem dowiedziałem się, że to była jakaś przedziwna mieszanina harcerzy, antykomunistów, entuzjastów przekonanych, że oto wchodzą do jaskini lwa i ujawnią wielki postkomunistyczny układ, którzy rządzi Polską. Oni zresztą przede wszystkim zajęli się poszukiwaniem związków między WSI a dziennikarzami i postkomunistycznego układu w mediach - tłumaczył były minister.
Sikorski w rozmowie z "Wyborczą" podkreślił, że nigdy nie godził się na to, aby to Macierewicz odpowiadał za likwidację WSI. - Gdy po raz pierwszy ta kandydatura padła publicznie, roześmiałem się - tłumaczył polityk.
- Formą niezgody ze strony żołnierza - w momencie gdy ma zastrzeżenie do rozkazu - jest zażądanie rozkazu na piśmie. I tak postąpiłem. Zażądałem od Jarosława Kaczyńskiego decyzji na piśmie. (...) Taki rozkaz na piśmie dostałem, czyli pismo powierzające Macierewiczowi odpowiedzialność za WSI. Decyzję podjął premier Kaczyński - zaznaczył eurodeputowany.
Radosław Sikorski był ministrem obrony narodowej w latach 2005-2007, najpierw w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Do dymisji podał się 5 lutego 2007 roku. Jak wskazywał wówczas w rozmowie z "Rzeczpospolitą", głównym powodem odejścia z rządu był konflikt z Antonim Macierewiczem.
W grudniu 2007 roku wstąpił do Platformy Obywatelskiej. Od 2007 do 2014 roku był szefem polskiej dyplomacji, następnie od 2014 do 2015 roku marszałkiem Sejmu. Od 2019 roku jest deputowanym EPL do Parlamentu Europejskiego.