Sikorski o sprzedaży konsulatu i Instytutu Polskiego

Szef MSZ Radosław Sikorski, tłumacząc decyzję o sprzedaży m.in. konsulatu w Kolonii i Instytutu Polskiego w Paryżu, podkreślał, że resort chce skierować uzyskane w ten sposób środki w miejsca priorytetowe, gdzie będą w większym stopniu służyły prestiżowi RP.

Sikorski powiedział o tym podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. W minionym tygodniu pojawiły się informacje, że w związku z oszczędnościami i procesem unowocześniania siedzib placówek dyplomatycznych MSZ sprzedaje kilkanaście nieruchomości za granicą m.in. w Wenezueli, Senegalu, Nigerii, Urugwaju i na Kostaryce. Szacowana wartość budynków wynosi ponad 38 mln euro.

- Przerzucamy środki tam, gdzie będą one najbardziej służyły reprezentacji, prestiżowi i wygodzie polskich obywateli, którzy korzystają z urzędów konsularnych i ambasad, proszę wysoką komisję o ponadpartyjne zrozumienie w tej sprawie - tłumaczył posłom Sikorski.

Odnosząc się do nieruchomości w Kolonii minister podkreślił, że jest to kompleks po byłej ambasadzie PRL w Republice Federalnej Niemiec. - Większość państw już dawno przeniosła swoje ambasady z Kolonii do Berlina, my jesteśmy w tym procesie bardzo, ale to bardzo zapóźnieni - podkreślił.

Sikorski ocenił, że jego zdaniem "nie jest możliwe przyjęcie filozofii, że jeżeli MSZ raz coś kupi, to staje się to już naszym srebrem rodowym i nie można tego nigdy sprzedać".

Minister zaznaczył, że kiedyś w ambasadzie PRL w Kolonii pracowało ponad 100 osób - Dzisiaj szacujemy, że średniej wielkości konsulat, jaki jest potrzebny do właściwej obsługi ważnego landu niemieckiego (...) obsłuży 18 osób. Działka ma 10 tys. m kw., a budynek 3,5 tys. m kw. powierzchni użytkowej, czyli prawie 200 m kw. przypada na pracownika - wyliczał.

Dodał, że jego obowiązkiem jest przerzucić uzyskane środki i zaoszczędzone etaty na miejsca priorytetowe, na przykład do Berlina.

Odnosząc się kwestii Polskiego Instytutu w Paryżu, czyli placówki kulturalnej, minister powiedział: - W większości krajów instytut polski to jest mała placówka typu impresariatu, która ma wprowadzać polskich twórców w krwiobieg kulturalny kraju przyjmującego.

- Tymczasem dom w Paryżu to czteropiętrowa kamienica, która jest wyeksploatowana technicznie i wymagałaby sporych nakładów na remont - zaznaczył Sikorski.

Podkreślił, że nie chodzi o siedzibę polskiej ambasady w Paryżu. - Dopóki jestem ministrem ambasada w Paryżu nie będzie sprzedana, bo to jest nasza najpiękniejsza ambasada na świecie - mówił.

Sikorski powiedział, że dzięki decyzjom parlamentu, to co MSZ uzyska ze sprzedaży "ponadwymiarowego mienia" pozostaje w ministerstwie i może być użyte gdzie indziej, na inne potrzeby służby zagranicznej.

A - jak zaznaczył - te potrzeby będą także "niemałe" w kraju. W tym kontekście Sikorski powiedział o wyroku sądu sprzed kilku tygodni nakazującym zwrot spadkobiercom pałacyku MSZ na ul. Foksal w Warszawie. Dodał, że "jak Bóg da" resort będzie mógł wykupić pałacyk, ale będzie to wydatek kilkudziesięciu milionów złotych.

Minister poinformował też, że podjął decyzję o zakupie i wyremontowaniu "porządnej rezydencji dla ambasadora polskiego w Waszyngtonie". Jak dodał, stara rezydencja zostanie sprzedana.

Wybrane dla Ciebie
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"