Siewierski: są nowe informacje ws. Nadarzyna
Portret pamięciowy mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo policjanta (KGP)
Komendant stołeczny policji Ryszard Siewierski powiedział we wtorek, że po opublikowaniu portretu pamięciowego policja uzyskała kilka ważnych i istotnych informacji, które mogą pomóc policji w śledztwie w sprawie w strzelaniny w Nadarzynie. Komendant odmówił jednak podania szczegółów trwającego śledztwa.
Wtorkowy gość Polskiego Radia powiedział, że ewentualne zmiany przepisów ułatwiające użycie broni przez policję mogą poprawić sprawność jej działania. Komendant uważa, że po sobotnich wydarzeniach pewne mechanizmy działania policji zostały wyczerpane.
Również we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik zapewnił w Polskim Radiu, że policji uda się w ciągu najbliższych kilku dni złapać sprawców strzelaniny w Nadarzynie. Minister podkreślił jednak, że znacznie dłużej potrwa znalezienie zleceniodawców.
Krzysztof Janik powiedział, że trwa intensywne śledztwo. Policja przeszukuje kryjówki bandytów. Minister odmówił jednak odpowiedzi na pytania, czy znane są nazwiska napastników. Dotąd 30 osób zostało zatrzymanych, a trzy aresztowane. Nie wszyscy zatrzymani są jednak związani z wydarzeniami w Nadarzynie.
Krzysztof Janik podkreślił, że wraz z determinacją policji w walce z przestępcami, rośnie także stopień zdecydowania bandytów. Minister powtórzył, że na wtorkowym posiedzeniu rządu zgłosi propozycję zmiany przepisów ułatwiających użycie broni przez policję. Zmiany przewidują, że policja nie będzie musiała stosować procedury ostrzegającej o użyciu broni w przypadku zagrożenia życia.
Minister złoży też rządowi projekty nowelizacji Kodeksu Karnego, zaostrzające porcedury i kary w przypadku przemocy wobec policjantów i innych funcjonariuszy publicznych. Według nowelizacji. zabójca funkcjonariusza publicznego na służbie ma zostać skazany co najmniej na 25 lat więzienia. Ponadto, przy przestępstwach przeciwko policjantom, nie będzie stosowane warunkowe zwolnienie.
Do sobotniej tragedii w Nadarzynie doszło podczas inwentaryzacji towaru ze skradzionej ciężarówki. Były w niej telewizory warte około miliona złotych. Nagle na posesję, gdzie znaleziono tira, wjechały dwa auta z kilkunastoma uzbrojonymi gangsterami. Zamierzali oni odzyskać towar. Otworzyli ogień. Zginął policjant, kilku bandytów zostało zaś rannych. Sprawcom udało się uciec. (jask)