Człowiek Dudy będzie kandydował? Odpowiedział krótko
Na giełdzie nazwisk kandydatów do wyścigu o fotel prezydenta pojawiało się od jakiegoś czasu nazwisko szefa prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Jacek Siewiera zadeklarował w poniedziałek, że nie będzie kandydować. - Mam plany na 2025 rok. Swoje ambicje realizuję w życiu zawodowym- dodał.
PAP przypomina, że pytany w zeszłym tygodniu w TVN24 o możliwy start, Jacek Siewiera nie zaprzeczył, że rozmawiał na ten temat z wicepremierem, szefem MON i prezesem PSL-u Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
- Wykluczam możliwość kandydowania w wyborach prezydenckich - oświadczył jednak w poniedziałek w Polsat News.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karol Nawrocki kandydatem PiS? "Jest eksperymentem"
Swoją decyzję uzasadnił planami rozwoju w życiu zawodowym. Zauważył też, że trudno go podporządkować do któregokolwiek ze stronnictw politycznych.
- To są wybory o bezpieczeństwie - dodał szef BBN. Zaznaczył, że kluczowe jest, jaką pozycję zajmie Polska na arenie międzynarodowej w nadchodzących latach.
Kandydaci na kandydatów w PiS i PO
"Niewielu więcej niż pięciu" - tylu polityków z PiS ma być rozważanych jako potencjalni kandydaci na prezydenta RP. Wśród nich - jak przypomina "Newsweek" jest Mateusz Morawiecki, co były premier sam przyznaje.
Z kolei Platforma Obywatelska zorganizuje prawybory prezydenckie - zdecydowano na zebraniu krajowego zarządu partii. Kandydatów będzie dwóch: Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski. Według informacji WP, prawybory to element planu prezydenta Warszawy, który liczy na pewne zwycięstwo.
Źródło: PAP/WP