Sierpem i siekierą "powitał" policjantów. Konsekwencje będą słone

Mieszkaniec gminy Urzędów (woj. lubelskie) zaatakował funkcjonariuszy sierpem i siekierą. Teraz odpowie za czynną napaść na policjantów, za co grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna zaatakował policjantów sierpem i siekierą
Mężczyzna zaatakował policjantów sierpem i siekierą
Źródło zdjęć: © Policja Lubelska
Monika Mikołajewicz

02.02.2023 10:46

To miała być rutynowa czynność wykonana przez policjantów z komisariatu w Bełżycach. Funkcjonariusze mieli za zadanie sprawdzić jeden z adresów w związku z prowadzoną przez nich sprawą. Drzwi otworzył im 43-letni mężczyzna. Gdy zorientował się, że ma do czynienia z policjantami, szybko przeszedł do ataku, korzystając z narzędzi, które dziwnym trafem miał pod rękę.

Mężczyzna był bardzo agresywny

Na widok policjantów 43-letni mieszkaniec Lubelszczyzny szybko stał się agresywny. Wyszedł z budynku, chwytając siekierę, którą zamachnął się na mundurowych. W tym samym czasie wykrzykiwał wulgaryzmy oraz groźby pozbawienia życia. To było jednak dla niego zbyt mało i po chwili wrócił do mieszkania, ale tylko po to, by zabrać stamtąd sierp - kolejne narzędzie, którym zaatakował mundurowych.

Na miejscu interweniował drugi patrol

Na miejscu szybko pojawił się drugi patrol policji. Dzięki przybyłemu wsparciu udało się obezwładnić uzbrojonego agresora. Funkcjonariusze wyszli ze starcia bez szwanku. Żaden z nich nie został ranny.

Okazało się, że agresywny 43-latek znajdował się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnej celi i już niedługo odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy oraz kierowanie gróźb karalnych. Policjanci złożyli wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu. Jeśli zarzuty zostaną podtrzymane, sprawcy może grozić nawet kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także
Komentarze (67)