Mężczyzna zginął w policyjnym pościgu. Nowe fakty ujrzały światło dzienne
Nowe fakty w sprawie mężczyzny, który zginął podczas policyjnego pościgu w Poznaniu. Był podejrzewany o zabójstwo 55-letniej kobiety. "Super Express" donosi, że była jego matką.
We wtorek wieczorem w Poznaniu, w trakcie policyjnej obławy za mężczyzną podejrzewanym o zabójstwo, doszło do wypadku samochodowego. Kierowca poruszający się skodą, uderzył w inny samochód jadący ulicą Opolską. Doszło do wypadku, w którym on sam zginął.
Jak podawał epoznan.pl, w akcji uczestniczyło 10 radiowozów, nieoznakowane policyjne auta i karetki. " 'Szybcy' utknęli między dwoma zamkniętymi szlabanami, część porzuciła samochody i wybiegła w kierunku Opolskiej. Akcja jak z filmu" - opisywał lokalny portal.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pościg jak z filmu akcji. Uciekinierzy byli pijani i zdesperowani
Morderstwo w Aleksandrowie Kujawskim
Policja potwierdziła, że pościg miał związek z morderstwem kobiety w Aleksandrowie Kujawskim do którego doszło kilka godzin przed wypadkiem.
Ciało 55-latki miał znaleźć jej mąż. To on zadzwonił na policję. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że do śmierci kobiety przyczyniła się inna osoba. Policjanci z Aleksandrowa wytypowali podejrzewanego mężczyznę. Wspólnie z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy ustalili, że przebywa na terenie Poznania - przekazała w komunikacie st. asp. Marta Białkowska-Błachowicz, oficer prasowa KPP w Aleksandrowie Kujawskim.
Informacja została przekazana policji w Poznaniu. Funkcjonariusze namierzyli mężczyznę i pojazd, którym się poruszał. - Podejrzewany w trakcie ucieczki autem doprowadził do czołowego zderzenia z innym pojazdem, w wyniku którego poniósł śmierć na miejscu - dodała policjantka.
"Super Express" podaje, że zginął 32-letni mężczyzna. Według "SE" zamordowana 55-latka była jego matką.
- Kierowca drugiego auta, w które uderzył, ma złamania. Trafił do szpitala, jest pod opieką lekarzy - podsumował z kolei rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Aleksandrowie Kujawskim.
zobacz też:
źródło: WP Wiadomości, "Super Express", epoznan.pl