Siergiej Szojgu odwiedził rosyjskich żołnierzy? Otrzymał raport z frontu
Siergiej Szojgu przeprowadził inspekcję rosyjskich jednostek wojskowych i usłyszał raporty z frontu dotyczące aktualnej sytuacji - przekazały służby prasowe ministra obrony Rosji. Agencja Reutera podkreśla, że nie ma pewności, czy Szojgu faktycznie odwiedził okupowane tereny Ukrainy.
26.06.2022 | aktual.: 26.06.2022 15:04
Sprawa budzi wątpliwości tym bardziej, że nie podano, kiedy Szojgu miał przylecieć na okupowane tereny, ani w którym rejonie się znajdował.
Z komunikatu prasowego dowiadujemy się jedynie, że minister obrony Rosji usłyszał od dowódców "raporty o aktualnej sytuacji i działaniach Sił Zbrojnych Rosji w głównych obszarach operacyjnych".
Siergiej Szojgu odwiedził rosyjskich żołnierzy. Otrzymał raport z frontu
Agencja Reutera podkreśla, że nie ma pewności, czy Szojgu faktycznie pojawił się w Ukrainie. Nie ma na to jednoznacznych dowodów. Niewykluczone zatem, że niedzielny komunikat to kolejny element działań rosyjskiej propagandy.
W sieci pojawił się film, który ma świadczyć o tym, że Szojgu odwiedził rosyjskich żołnierzy. Widzimy na nim lądujący śmigłowiec, z którego wychodzi rosyjski minister obrony. Kolejne ujęcia prezentują Szojgu podczas rozmowy z dowódcami. Polityk wręcza też odznaczenia wybranym żołnierzom.
Nagranie zmontowano w taki sposób, że nie ma pewności, iż Szojgu wizytował okupowane tereny w Ukrainie.
Aktywność Szojgu w trakcie wojny
W tym tygodniu Siergiej Szojgu był obecny w Moskwie, gdzie w ostatni czwartek doszło do jego spotkania z białoruskim ministrem obrony Wiktorem Chreninem. Podczas rozmowy obaj uzgodnili, że w obliczu obecnej sytuacji w Ukrainie konieczne jest zwiększenie gotowości bojowej regionalnej grupy wojsk i jednego regionalnego systemu obrony powietrznej.
- Białoruś jest naszym najważniejszym partnerem strategicznym, najbliższym przyjacielem i sojusznikiem. Dziś dwustronna współpraca wojskowa rozwija się w obliczu bezprecedensowej presji ze strony Zachodu, niewypowiedzianej wojny przeciwko naszym krajom - mówił Szojgu, powtarzając rosyjską propagandę.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Czytaj także: