Sienkiewicz tłumaczy się z głosowania ws. podwyżek kar dla piratów drogowych. Ostra reakcja internautów
"Głosowałem przeciw drastycznemu podwyższeniu mandatów i kar dla kierowców" – napisał poseł KO Bartłomiej Sienkiewicz na swoim Twitterze. Jego wpis spotkał się jednak z negatywną reakcją internautów, którzy zarzucili politykowi m.in. wspieranie piratów drogowych.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz postanowił w niedzielę podzielić się z internautami w swoich mediach społecznościowych informacją o tym, jak zagłosował w sprawie podwyżek kar dla piratów drogowych. Jak stwierdził, państwa zabierają obywatelom coraz więcej.
"Głosowałem przeciw drastycznemu podwyższeniu mandatów i kar dla kierowców. Państwa dają obywatelom coraz mniej, a chcą zabierać coraz więcej. Tak dalej nie pojedzie (ten wpis nie o PiS, ale w ogóle)" - napisał polityk.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kard. Dziwisz i biskupi nie staną przed sądem. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa
Sienkiewicz zdradził, jak zagłosował ws. wyższych kar dla piratów drogowych. Rozwścieczył internautów
To, jak Bartłomiej Sienkiewicz zagłosował oraz w jaki sposób uzasadnił swoją decyzję rozzłościło sporą część użytkowników Twittera, którzy w niekiedy ostrych komentarzach na polityku nie pozostawili suchej nitki.
"Brawo. Głosował Pan za tym żeby ludzie ciągle ginęli na drogach. Typowy głos przedstawiciela kolonialnych elit, który chce trzymać Polaków w nędzy i poniżeniu" - zripostował posła Jan Śpiewak, przewodniczący stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa.
Swój komentarz w tej sprawie dodał też m.in. były ambasador RP w Estonii oraz Słowacji Tomasz Chłoń, który podzielił się wstrząsającą informacją na temat swojej córki, która poważnie ucierpiała w wypadku spowodowanym przez pirata drogowego.
"Moja córka jest w śpiączce od 15 lat. Kierowca, który ją potrącił jadąc 92 km na godzinę przy ograniczeniu 50 km nawet nie stracił prawa jazdy, a 5 tys. złotych kary do dziś nie zapłacił" - napisał dyplomata.
"Nie chcesz płacić mandatów - nie przekraczaj prędkości. To naprawdę takie trudne, że państwo nic nie zabiera? Ludzkie życie jest ważniejsze. Do tej pory mandaty były za niskie i to jest smutny fakt. Na pewno będzie to efekt mrożący dla wielu kierowców, by zdjąć nogę z gazu" - dodał z kolei samorządowiec Błażej Papiernik, radny Rady Miejskiej w Koszalinie.
Internauci zwrócili również politykowi uwagę na to, że wystarczy nie łamać przepisów na drodze oraz pilnować dozwolonej prędkości, a wysokie kary mają za zadanie odstraszyć potencjalnych piratów drogowych od popełniania wykroczeń.
ZOBACZ TEŻ: "To jest skandaliczne". Miażdżący raport NIK dla Ziobry. Schetyna komentuje