Siemoniak: porównanie PiS do szarańczy uważam za trafne
Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, zapytany we wtorek o wypowiedź Grzegorza Schetyny podczas sobotniej konwencji w Poznaniu ocenił ją krótko- „porównanie PiS do szarańczy uważam za trafne; przy tym co mówią politycy PiS to kaszka z mleczkiem”- powiedział polityk w TVN24.
Szef Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna, podczas sobotniej konwencji regionalnej Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu powiedział m.in. że w najbliższych wyborach Polacy wybiorą między „wolnością” a „brakiem wolności”. „Musimy wygrać te wybory i zmobilizować wszystkie pozytywne siły i strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS-owską szarańczę”- powiedział Schetyna.
Tomasz Siemoniak w TVN 24 był pytany, czy klaskał Schetynie, gdy porównywał PiS do szarańczy. „Nie klaskałem prezesowi Kaczyńskiemu, gdy nazwał nas mordercami, nie klaskałem ministrowi (Bartoszowi) Kownackiemu, gdy powiedział, że mamy krew na rękach, a porównanie Grzegorza Schetyny uważam za trafne"”– podkreślił polityk w TVN24.
Siemoniak zapytany, czy sam użyłby podobnego terminu do określenia swoich konkurentów politycznych odparł, że sam jest „mniej pomysłowy”. Stwierdził, że w porównaniu z językiem, którym posługują się politycy Prawa i Sprawiedliwości „szarańcza” to „kaszka z mleczkiem”.
„Szarańcza jest w Biblii 27 razy przywołana; policzyli to internauci. Uważam, że to jest dobre retoryczne porównanie, odnoszące się do tego, że ludzie mają dość PiS”- dodał polityk PO.
W rozmowie podkreślił dobitnie, że za „szarańczę” nikt nie będzie przepraszał , bo „nie ma za co". Dodał również, że Koalicja Obywatelska w Grzegorzu Schetynie widzi przyszłego premiera.