Trwa ładowanie...

Mają dokumenty z Rosji i Białorusi. "Sytuacja się zaognia"

- Rośnie agresja na granicy z Białorusią. Większość ludzi jest specjalnie przywożona tam przez białoruskie i rosyjskie służby - mówi Tomasz Siemoniak. Szef MSWiA jest przekonany, że to Mińsk i Moskwa instruują migrantów, by byli agresywni wobec polskich żołnierzy i strażników.

Tomasz Siemoniak, szef MSWiA odniósł się do ostatniego ataku na polskiego strażnika na granicy z Białorusią Tomasz Siemoniak, szef MSWiA odniósł się do ostatniego ataku na polskiego strażnika na granicy z Białorusią Źródło: PAP
d2ib5jk
d2ib5jk

- Sytuacja się zaognia, presja na granicę jest coraz większa. Według danych Straży Granicznej, mamy do czynienia z dwukrotnie większą liczbą prób nielegalnego przekroczenia granicy, niż rok temu, niestety ofiarami są żołnierze i funkcjonariusze - mówił w "Sygnałach Dnia" Programu 1 Polskiego Radia Tomasz Siemoniak.

Szef MSWiA, koordynator służb specjalnych wskazuje na Rosję i Białoruś. Jest przekonany, że to wschodnie służby są inicjatorami incydentów, do jakich dochodziło w ostatnim czasie.

Relacje UE-Chiny. Eksperci ostrzegają: Nie ma odwrotu

d2ib5jk

Na odcinku granicy, którego zabezpieczeniem jest stalowa zapora, wspomniana grupa rzucała w kierunku polskich służb kamieniami, grubymi gałęziami, niektóre z tych osób używały też gazu.

"Instrukcje z Mińska i Moskwy"

Minister Siemoniak zaznaczył, że - jego zdaniem - osoby, które atakowały polskich funkcjonariuszy "zostały poinstruowane".

- 90 proc. tych osób na granicy ma dokumenty rosyjskie i białoruskie i mają instrukcje z Mińska i Moskwy, że mają być agresywni - mówił w radiowej Jedynce.

d2ib5jk

Dlatego, jak podkreśla, zdecydowano o wspólnym działaniu i szkoleniu policji oraz strażników. Już wcześniej zapowiadano, że funkcjonariusze Oddziałów Prewencji Policji (OPP) zostaną skierowani do wsparcia straży granicznej oraz wojska bezpośrednio przy zaporze granicznej.

- Policjanci, straż graniczna i wojsko będą przeszkolone, aby umieć działać tak, jak działa się wobec agresywnego tłumu. Od środy Komendant Główny będzie osobiście nadzorował szkolenia - zapowiada Siemoniak.

Pytany o to, czy imigranci, którzy szukają w Polsce azylu, mogą liczyć na pomoc, minister podkreśla, że wnioski o ochronę międzynarodową są składane i rozpatrywane.

d2ib5jk

- Mamy do czynienia z sytuacja niebywale trudną. To są ludzie przywożeni przez białoruskie i rosyjskie służby. Niezależnie od tego, że uciekli z ojczyzny, w której było ciężko i często poświecili no to oszczędności życia, są cynicznie traktowani przez reżimy. I wykorzystywani. To jest element wojny wobec Polski - podkreśla Tomasz Siemoniak.

Źródło: PR1/WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ib5jk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ib5jk
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj