ŚwiatShinzo Abe podaje się do dymisji. Premier Japonii przeprasza obywateli

Shinzo Abe podaje się do dymisji. Premier Japonii przeprasza obywateli

Shinzo Abe - premier Japonii oraz lider partii Liberalno-Demokratycznej - rezygnuje z piastowanych funkcji. Powodem jest pogarszający się stan zdrowia. Polityk przeprosił obywateli za to, że ponownie przerywa swoją kadencję.

Shinzo Abe ogłosił w piątek swoją rezygnację z funkcji premiera Japonii
Shinzo Abe ogłosił w piątek swoją rezygnację z funkcji premiera Japonii
Źródło zdjęć: © PAP | PAP, EPA, ROBERT GILHOOLY
Piotr Białczyk

28.08.2020 10:43

Agencja Reuters rozwiewa poranne spekulacje. "Najdłużej urzędujący premier Japonii Shinzo Abe przekazał w piątek, że podaje się do dymisji. Powodem jest pogarszający się stan zdrowia" - czytamy w pilnej depeszy. Abe od dawna cierpi na wrzodziejące zapalenie jelita grubego.

- Przez prawie osiem lat leczyłem swoją przewlekłą chorobę, jednak podczas czerwcowych badań kontrolnych pojawiły się oznaki choroby. Dlatego zdecydowałem, że podam się do dymisji. Muszę walczyć o swoje zdrowie - przekazał podczas konferencji prasowej w Tokio Shinzo Abe.

Shinzo Abe rezygnuje. Wyścig o przywództwo w partii wystartował

Shizno Abe podczas przemówienia przeprosił Japończyków za to, że nie dopełnił swojej kadencji. Ujawnił także, że w ciągu ostatnich kilku dni dwa razy był hospitalizowany.

Choroba była powodem jego wcześniejszej dymisji podczas pierwszej kadencji jako premiera w 2007 r. 65-letni polityk wrócił na szczyt władzy w Japonii w 2012 r. i od tego czasu nieprzerwanie sprawował funkcję szefa rządu.

Agencja Kyoto poinformowała, że Shinzo Abe pozostanie na stanowisku do momentu, kiedy zostanie wybrany jego następca. Wyścig o przywództwo w partii Liberalno-Demokratycznej wystartuje w ciągu najbliższych trzech tygodni, a jego zwycięzca bądź zwyciężczyni dokończy kadencję ustępującego premeira.

Shinzo Abe rezygnuje. Jak zostanie zapamiętany?

Polityk pozostanie zapamiętany w Kraju Kwitnącej Wiśni jako reformator ekonomii oraz twórca nowoczesnej armii. Mimo to Abemu nie udało się usunąć pacyfistycznego art. 9 konstytucji zakazującego posiadania stałego wojska jednostkami koniecznymi do samoobrony.

Ten wymóg został zapisany przez Amerykanów po II wojnie światowej w obawie przed japońskim resentymentem (Tokio miało zawarty pakt z Berlinem oraz Rzymem). Dotychczasowy lider partii Liberalno-Demokratycznej od dłuższego czasu nawoływał do zmiany ustawy zasadniczej. Jawnie popierał także kontrowersyjną reformę podręczników wybielającą japońskie winy z czasów wojennych.

Agencja Reutera przypomina, że w poniedziałek Shinzo Abe pobił rekord jako najdłużej urzędujący premier Japonii. Poprzedni wynik został ustanowiony pół wieku temu przez jego stryjecznego dziadka - Eisaku Sato.

Więcej informacji wkrótce.

Zobacz także
Komentarze (67)