Setki tysięcy powołań na ćwiczenia. Klamka zapadła

Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zwiększenie liczby powołań na ćwiczenia wojskowe w 2025 r. Zgodnie z nowym rozporządzeniem, które przyjął Stały Komitet Rady Ministrów, powołania otrzyma aż 329,7 tys. osób. To więcej niż w obecnym roku, kiedy to powołano 316,5 tys. osób.

Najwięcej, bo 200 tys. powołań, trafi do rezerwistów na ćwiczenia jednodniowe, krótko- i długotrwałe. Dotyczy to zarówno żołnierzy pasywnej rezerwy, jak i osób przeniesionych do rezerwy, które nie są żołnierzami. Szczególnie poszukiwani będą specjaliści, tacy jak informatycy, lekarze czy kierowcy.

Wojsko planuje także zwiększenie liczby powołań dla żołnierzy Aktywnej Rezerwy. W 2024 r. ma to być 30 tys. rezerwistów, co oznacza wzrost o 10 tys. w porównaniu do 2023 r. Żołnierze ci mogą być wzywani na ćwiczenia raz na kwartał oraz na dłuższe, dwutygodniowe szkolenia raz na trzy lata.

Wzrośnie także liczba powołań do Wojsk Obrony Terytorialnej. W 2025 r. powołania mogą otrzymać nawet 44 tys. żołnierzy, w tym nowi rekruci oraz ci, którzy już służą, ale dopiero po stawieniu się do służby rotacyjnej stają się żołnierzami służby czynnej. W 2024 r. liczba ta wynosiła 41 tys.

Zmiany te mają na celu zwiększenie gotowości obronnej kraju i lepsze przygotowanie rezerwistów do ewentualnych działań wojskowych.

Źródło: "Fakt"