Seryjny gwałciciel prostytutek skazany. Jest wyrok sądu
Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał Konrada J. na karę 17 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został uznany winnym zgwałcenia czterech prostytutek. Prokuratura oskarżała go także o zabicie jednej z nich, jednak sąd uniewinnił go z tego zarzutu.
11.02.2020 | aktual.: 11.02.2020 18:35
Seryjny gwałciciel usłyszał wyrok. Decyzję sądu opublikował rzecznik częstochowskiego sądu Dominik Bogacz. Oskarżonego Konrada J. skazano za dopuszczenie się gwałtu na czterech kobietach. W więzieniu mężczyzna spędzi najbliższe 17 lat. Prokuratura zapowiada apelację, żądając wyroku dożywocia.
Sąd nakazał mu też wypłacić nawiązki trzem poszkodowanych kobietom. Wszystkie mają otrzymać po 15 tys. zł. Dodatkowo na mężczyznę nałożono środek zabezpieczający w postaci pobytu w zakładzie psychiatrycznym.
Zarzut zabójstwa oddalono
Oprócz zarzutów na tle seksualnym prokuratura oskarżała 31-latka z woj. mazowieckiego także o zabójstwo jednej ze swoich ofiar. Zbrodni miał dokonać 22 maja 2017 roku. Śledczy twierdzili, że razem z zamordowaną kobietą przyjechał wówczas samochodem dostawczym do lasu położonego niedaleko Danielowa, gdzie brutalnie ją zgwałcił, a następnie zabił.
Zobacz także: Gwałt na nieletniej pacjentce. "Niestety taki mamy stan"
Gwałciciel początkowo przyznał się do zbrodni
Konrad J. w toku sprawy zmienił zeznania i zaprzeczył oskarżeniom, że zabił 19-letnią prostytutkę z Bułgarii. Śledczy ustalili, że kobieta przed śmiercią została związana kablem i drutem, po czym kilkukrotnie ją zgwałcono. Prokuratura uważa, że Konrad J. pozbawił ją życia, a zwłoki zakopał w ziemi.
Sąd uznał, że mężczyzna rzeczywiście dopuścił się gwałtu na Bułgarce, jednak nie popełnił zarzucanego mu czynu zabójstwa i uniewinnił go z tego zarzutu – donosi rmf24.pl
W domu oskarżonego znaleziono telefon komórkowy, torebkę i biżuterię. Jak ustalono wszystkie przedmioty należeć miały do zamordowanej kobiety.
Konrad J. gwałcił ze szczególnym okrucieństwem
Brutalne przestępstwa miały miejsce w 2017 roku w woj. śląskim i łódzkim. 31-latka aresztowano pod koniec grudnia tego samego roku, kiedy to pobił i zgwałcił 26-letnią Bułgarkę w Wikłowie koło Częstochowy. Pokrzywdzona pracowała jako prostytutka.
Psychologowie stwierdzili, że podczas dokonywania zbrodni Konrad J. był poczytalny dodając, że "oskarżony spełnia psychologiczne kryteria seryjnego sprawcy działającego z motywacji seksualnej".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.