Seryjni złodzieje domofonów
Do pięciu lat więzienia grozi trzem mężczyznom, którym nowosolska prokuratura (Lubuskie) zarzuciła, że z kradzieży domofonów, wideodomofonów i kamer przemysłowych zrobili sobie stałe źródło dochodu. Straty oszacowano na kilkadziesiąt tys. zł - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Kazimierz Rubaszewski.
Akt oskarżenia, który został już skierowany do sądu, obejmuje trzech mężczyzn w wieku od 18 do 38 lat. Żaden z nich nie był wcześniej karany.
Zdaniem prokuratury, podejrzani w od września ubiegłego do kwietnia bieżącego roku działając wspólnie i w porozumieniu dokonywali kradzieży z bram zamożniejszych domów i przedsiębiorstw w Nowej Soli i okolicach, narażając ich właścicieli na poważne straty.
Oskarżeni byli sąsiadami i kolegami. Na jesieni 2003 r. ustalili, że będą dokonywać kradzieży wideodomofonów, aby później je sprzedać. Wybór sprzętu nie był przypadkowy, ponieważ jeden z nich z zawodu był elektrykiem i orientował się w tej branży - powiedział Rubaszewski.