Słabe uzbrojenie i mała odporność na uszkodzenia
Okręty klasy LCS są najbardziej krytykowanymi od dziesięcioleci. Program ich budowy jest opóźniony i przekroczył koszty. Jeszcze więcej kontrowersji wywołuje fakt, że LCS wydają się być nie do końca przemyślane.
Pomysł budowy jednostek działających blisko brzegu zrodził się na przełomie wieków, wobec dominacji klasycznych okrętów US Navy na otwartych morzach. LCS mają małe szanse przetrwać na wodach przybrzeżnych ze względu na słabe uzbrojenie i małą odporność na uszkodzenia.
Swoje niezadowolenie obecną sytuacją wyraził admirał John Richardson, szef operacji US Navy. - Te okręty dają nam bardzo potrzebne możliwości. Musimy usunąć te problemy. Teraz - stwierdził stanowczo w wydanym oświadczeniu.