Sensacyjne wieści - Putin na "czarnej liście" UE?
Premier Rosji Władimir Putin może znaleźć się na "czarnej liście" Unii Europejskiej w związku z drugim procesem byłego szefa Jukosu Michaiła Chodorowskiego. Tę sensacyjną informację podaje tygodnik "Nowoje Wremia" ("New Times").
Sprawa dotyczy listy rosyjskich urzędników, wobec których Unia Europejska może wprowadzić sankcje wizowe (odmowa wydania wizy) i finansowe (zamrożenie kont w europejskich bankach).
Jak donosi rosyjski tygodnik na liście mogą znaleźć się nie tylko śledczy, prokuratorzy i sędziowie bezpośrednio związani z drugim procesem Chodorowskiego, ale także najważniejsi politycy rosyjscy, w tym premier Władimir Putin i wicepremier Igor Sieczin.
Jak powiedziała tygodnikowi deputowana Parlamentu Europejskiego Kristiina Ojuland, UE nie cofnie się przed niczym, aby prawa człowieka były w Rosji szanowane.
O tym, że grupa eurodeputowanych na czele z Kristiną Ojuland domaga się nałożenia sankcji poinformował we wtorek dziennik "Kommiersant".
Rzecznik prasowy eurodeputowanej powiedziała wtedy moskiewskiemu dziennikowi, że Ojuland, chce nałożenia sankcji wizowych i finansowych na rosyjskich urzędników i polityków, mających związek z "nagonką na Chodorowskiego". - Sankcje to jedyny sposób, by zmusić rosyjskie władze do przestrzegania praw człowieka. Wcześniejsze próby rozmów z rosyjskimi partnerami okazały się drogą donikąd - dodał rzecznik prasowy Ojuland.