Już się szykują na Putina? Sensacyjne przecieki z Rosji

Dziennikarz śledczy Christo Grozev z portalu Bellingcat przewiduje, że w ciągu pół roku Jewgienij Prigożyn umrze, lub w Rosji odbędzie się drugi zamach stanu.

Władimir Putin
Władimir Putin
Źródło zdjęć: © PAP

12.08.2023 | aktual.: 12.08.2023 06:59

- Putin nazwał Prigożyna zdrajcą. Wszyscy wiedzą, co się robi ze "zdrajcami", ale Putin tego nie zrobił. On chce widzieć go martwego - mówi Grozev w wywiadzie dla Financial Times.

- Za pół roku Prigożyn albo umrze, albo nastąpi drugi zamach stanu - przekonuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dylemat więźnia

Grozev stwierdził też, że nie uważa, by jakakolwiek część rosyjskiej elity z wyjątkiem wojska i przemysłu widziała sens w wojnie Federacji Rosyjskiej z Ukrainą.

Jego zdaniem, wszyscy milczą z powodu "dylematu więźnia" (to problem w teorii gier, gdzie każdy z graczy może zyskać zdradzając przeciwnika, ale wszyscy tracą, jeżeli wszyscy będą zdradzać - red.).

Dziennikarz był też pytany o możliwe obalenie Putina. - Może to pójść na dwa sposoby. Albo "dylemat więźnia" da się rozwiązać, albo po prostu odbędzie się bardziej skoordynowany zamach stanu.

Jak zaznacza Grozev, na razie nie ma takiego pomysłu ani wśród oligarchów, ani ministrów, ani funkcjonariuszy FSB.

Elity nie chcą żyć w Korei Północnej

Zwraca uwagę jednak, że elity są niezadowolone z nakładanych na nich sankcji.

Według Grozeva, żeby coś się zmieniło, potrzebny jest jakiś impuls, którym mogą być np. wydarzenia na froncie.

Rajd Prigożyna na Moskwę

24 czerwca wagnerowcy zajęli sztab rosyjskich wojsk w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy. Prigożyn, od dawna skonfliktowany z częścią rosyjskiego establishmentu wojskowego dowodzącą inwazją na Ukrainę, domagał się "przywrócenia sprawiedliwości" w armii i odsunięcia od władzy ministra obrony Siergieja Szojgu.

Tego samego dnia wieczorem Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Było to rezultatem układu Łukaszenki z szefem najemników, zawartego w porozumieniu z Władimirem Putinem.

źródło: Financial Times

Źródło artykułu:WP Wiadomości
władimir putinrosjaukraina
Wybrane dla Ciebie