Sensacyjna oferta. Kardynał chce się oddać Hamasowi w zamian za dzieci
Łaciński patriarcha Jerozolimy, kardynał Pierbattista Pizzaballa, oświadczył, że jest skłonny oddać się w ręce Hamasu w zamian za uwolnienie izraelskich dzieci, które są przetrzymywane w Strefie Gazy.
- Jestem gotowy na wymianę, na wszystko, jeśli może to doprowadzić do wolności, do sprowadzenia dzieci do domu. Nie ma problemu. Z mojej strony jest całkowita chęć - oświadczył w poniedziałek podczas wideokonferencji z dziennikarzami we Włoszech przedstawiciel Stolicy Apostolskiej na Ziemi Świętej.
Cytowany przez agencję Reutera Pierbattista Pizzaballa - łaciński patriarcha Jerozolimy i niedawno mianowany kardynał - jest gotów poświęcić się i oddać w ręce Hamasu w zamian za uwolnienie izraelskich dzieci, które są przetrzymywane w Strefie Gazy przez palestyńską organizację terrorystyczną.
- Pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, to doprowadzić do uwolnienia zakładników, w przeciwnym razie nie zatrzyma się eskalacji konfliktu. Jesteśmy gotowi pomóc, nawet ja osobiście - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie Pizzaballa przyznał, że jak dotąd nie nawiązali jednak bezpośredniego kontaktu z islamską organizacją terrorystyczną, która 7 października zaatakowała Izrael, zabijając 1300 osób. - To bardzo trudne - dodał.
Około 200 osób, w tym około 12 dzieci, jest przetrzymywanych jako zakładnicy w Strefie Gazy - podaje agencja Reutera. Jednocześnie Ministerstwo Zdrowia w Gazie podaje, że w izraelskich atakach zginęło jak dotąd co najmniej 2750 osób, z czego jedna czwarta to dzieci. Prawie 10 000 osób zostało rannych, a 1000 kolejnych prawdopodobnie znajduje się pod gruzami.
Łaciński patriarcha Jerozolimy poinformował, że około 1000 chrześcijan schroniło się w budynkach kościelnych w północnej Gazie po tym, jak ich domy zostały zniszczone w wyniku izraelskiego ataku.
Izrael wezwał mieszkańców Gazy do ewakuacji, a Hamas, który sprawuje tam faktyczną kontrolę, nakazał ludziom pozostanie na miejscu.
Źródło: Reuters
