Senat. Jest wniosek prokuratury ws. marszałka Grodzkiego
Do Senatu wpłynął kolejny wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu marszałkowi Tomaszowi Grodzkiemu. Śledczy chcą mu przedstawić kilka zarzutów. Wcześniejsze pismo w tej sprawie nie zostało rozpatrzone.
Senat nie zajął się pierwszym wnioskiem z uwagi na wady formalne, jakich dopatrzyli się senaccy prawnicy. Zdaniem prokuratury wniosek był sformułowany poprawnie, jednak uwzględniła uwagi Senatu. Poprawiony wniosek trafił już do izby wyższej parlamentu - informuje rmf24.pl.
Śledczy chcą uchylić Grodzkiemu immunitet w związku z zarzutami korupcji. "Z zebranych dowodów wynika, że Tomasz Grodzki jako dyrektor szczecińskiego szpitala przyjmował korzyści majątkowe w złotówkach i dolarach, zobowiązując się w zamian do osobistego przeprowadzenia operacji lub ich szybkiego wykonania, a także do zapewnienia pacjentom dobrej opieki lekarskiej" - podała prokuratura cytowana przez serwis rmf24.pl.
Grodzki odpiera zarzuty
W grudniu 2019 roku prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące rzekomego przyjęcia przez Tomasza Grodzkiego korzyści majątkowej w szczecińskim szpitalu. Śledczy podjęli decyzję po tym, jak w mediach kilka osób oskarżyło prof. Grodzkiego o przyjęcie łapówki w szpitalu, którym kierował.
Zarzuty dotyczące korupcji zaczęły się pojawiać, dopiero gdy Grodzki kandydował na marszałka Senatu. Polityk stanowczo zaprzecza temu, że kiedykolwiek żądał od pacjentów pieniędzy w zamian za leczenie.
Podczas jednej z konferencji prasowych Tomasz Grodzki przedstawił nagranie, na którym jego były pacjent ze szpitala w Zdunowie, Tadeusz Staszczyk, mówi o próbie przekupienia go kwotą 5 tys. zł w zamian za oczernianie marszałka Senatu.
Źródło: RMF FM