Seksposeł na "Marszu Rodziny". W kościele nikt nie chciał obok niego siedzieć
Najwyraźniej PiS wybaczył dawne winy posłowi Łukaszowi Zbonikowskiemu. Polityk, mimo ciągnących się za nim obyczajowych afer, coraz śmielej pokazuje się na uroczystościach, na których pokazywać się mu raczej nie wypada. W weekend brał udział w "Marszu dla Życia i Rodziny".