Sejm rozpoczął jednak debatę o polityce rolnej rządu
Po dwóch godzinach bezskutecznych protestów Samoobrony w Sejmie rozpoczęła się w końcu sejmowa debata dotycząca polityki rolnej rządu.
07.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Posłowie Samoobrony blokowali debatę domagają się, by uczestniczyli w niej przedstawicieli resortów finansów i gospodarki oraz by dyskusja była transmitowana przez telewizję. Wicemarszałek Donald Tusk nie wykluczał nawet, że w przypadku gdyby Samoobrona w dalszym ciągu zakłócała obrady Sejmu - zostaną one przerwane nawet na kilka dni, ale w końcu do tego nie doszło.
Tusk pytany o karę finansową dla Leppera za uniemożliwianie obrad Sejmu odpowiedział, że w tej sprawie nie ma "automatycznych konsekwencji", ale zajmie się tym Prezydium. Tusk był zmuszony wyłączyć mikrofon szefowi Samoobrony Andrzejowi Lepperowi, gdy ten zabrał głos bez pozwolenia.
Lepper zaczął swoje wystąpienie po tym jak Waldemar Pawlak oświadczył, że jego firma nie niczego nie importuje i nie ma nic wspólnego z importem zboża, które wysypali w na tory działacze i posłowie Samoobrony. (ej) (Radio Zet)