"To przełomowy moment". Rozmowa Macron-Trump
Prezydent USA Donald Trump oraz prezydent Francji Emmanuel Macron podczas wspólnej konferencji prasowej ogłosili znaczący postęp w negocjacjach dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie.
Obaj przywódcy podkreślili, że trwają rozmowy nad porozumieniem, które obejmie gwarancje bezpieczeństwa oraz potencjalną misję europejską mającą na celu stabilizację regionu po zawarciu pokoju. Macron podkreślił, że różnica w porównaniu do 2014 roku polega na realnych mechanizmach odstraszania i zaangażowaniu zarówno USA, jak i Europy.
Nowe porozumienie pokojowe: "Jesteśmy blisko umowy"
Donald Trump potwierdził, że jego administracja prowadzi aktywne rozmowy z Rosją i Ukrainą, a głównym celem jest osiągnięcie trwałego porozumienia.
- Jednym z pierwszych telefonów, jakie wykonałem po objęciu urzędu, był telefon do prezydenta Putina. Zostaliśmy potraktowani z wielkim szacunkiem, a Rosja chce zakończyć tę wojnę – powiedział Trump.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z Ukrainą? "Od wielu miesięcy nie wierzę w pokój"
Prezydent USA zaznaczył, że negocjacje obejmują zarówno zawieszenie broni, jak i dążenie do ostatecznej umowy. - Najważniejszym celem jest zatrzymanie wojny – czy to przez zawieszenie broni, czy bezpośrednie porozumienie pokojowe. Osobiście wolałbym od razu przejść do pełnego porozumienia, ale zawieszenie broni można osiągnąć szybciej – dodał.
Emmanuel Macron potwierdził, że trwają intensywne rozmowy nad rozwiązaniem akceptowalnym dla Ukrainy.
- Od dłuższego czasu pracujemy z prezydentem Zełenskim nad propozycją, która będzie akceptowalna dla Ukrainy. Prezydent Trump potwierdził, że spotka się z prezydentem Zełenskim w najbliższym czasie, aby sfinalizować porozumienie w sprawie surowców strategicznych i metali ziem rzadkich – ogłosił francuski przywódca.
Podkreślił także, że rozmowy objęły kwestie gwarancji bezpieczeństwa, odbudowy Ukrainy, gospodarki i krytycznych surowców. - Przeanalizowaliśmy szczegółowo te propozycje i staramy się zbudować pokój, który będzie oparty na solidnych fundamentach – dodał Macron.
Gwarancje bezpieczeństwa i misja europejska: "To nie jest niebezpieczne – to jest wiarygodne"
Jednym z kluczowych tematów rozmów była rola Europy i USA w utrzymaniu pokoju po zawarciu porozumienia. Macron podkreślił, że trwają prace nad możliwością rozmieszczenia sił pokojowych, które miałyby zagwarantować stabilność. - Kiedy osiągniemy solidne, trwałe porozumienie pokojowe, podpisane zarówno przez Ukrainę, jak i Rosję, i kiedy zapewnimy jego gwarancje, wtedy pojawi się kwestia rozmieszczenia wojsk - powiedział.
Prezydent Francji zaznaczył, że rozmieszczenie wojsk nie oznaczałoby udziału w walce, ale byłoby sygnałem stabilności. - To byłyby pokojowe rozmieszczenia wojsk, nie do walki. Byłyby to siły gwarancyjne. Ich liczba byłaby ograniczona, ale ich obecność pokazywałaby solidarność - mówił Macron.
Podkreślił także, że to rozwiązanie zostało już omówione z europejskimi i pozaeuropejskimi sojusznikami, a Rosja nie sprzeciwia się takiej formule. - Podczas naszych rozmów, jak i rozmów z Rosją, zrozumieliśmy, że takie rozwiązanie byłoby akceptowalne dla Rosji. I to jest bardzo istotny postęp – stwierdził Macron.
Francuski prezydent zaznaczył również, że sytuacja różni się od tej w 2014 roku, ponieważ tym razem istnieją realne mechanizmy odstraszania. - Jeśli dzięki wysiłkom prezydenta Trumpa zostanie podpisane porozumienie między Ukrainą a Rosją, a my zapewnimy jego gwarancje, to w przypadku złamania umowy przez Rosję stanie ona w konflikcie ze wszystkimi, którzy zaangażowali się w proces pokojowy. I to jest prawdziwa zmiana. To coś, czego nie widzieliśmy wcześniej – powiedział Macron.
Podkreślił również, że sojusz między Europą a USA stanowi kluczowy element stabilności. - Mamy zdolność odstraszania po stronie amerykańskiej. Mamy zdolność do działania po stronie europejskiej. I nad tym będziemy nadal wspólnie pracować - powiedział Macron.
Macron odniósł się także do ewentualnych zarzutów, jakoby zaangażowanie Europy w gwarancje bezpieczeństwa mogło prowadzić do eskalacji konfliktu. - To nie jest niebezpieczne – to jest wiarygodne. To mniej ryzykowne niż sytuacja, która mogłaby się rozwinąć w przyszłości – zaznaczył.
"Przełomowy moment"
Zarówno Donald Trump, jak i Emmanuel Macron określili rozmowy jako "przełomowy moment" w negocjacjach dotyczących Ukrainy. Kluczowe ustalenia obejmują:
- Zaawansowane negocjacje w sprawie porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją, w których Stany Zjednoczone odgrywają kluczową rolę.
- Prace nad gwarancjami bezpieczeństwa i odbudową Ukrainy, w tym umową dotyczącą surowców strategicznych i metali ziem rzadkich.
- Rozmowy o rozmieszczeniu europejskich sił stabilizacyjnych po zawarciu pokoju, co ma zagwarantować przestrzeganie warunków umowy.
Macron podkreślił, że obecne negocjacje różnią się od tych sprzed lat. - To, co stanowi prawdziwy punkt zwrotny, to fakt, że mogliśmy szczegółowo omówić kwestie gwarancji bezpieczeństwa. Prezydent Trump w ostatnich dniach jasno pokazał swoje stanowisko. On chce pokoju. My chcemy pokoju. Chcemy pokoju jak najszybciej, ale nie chcemy słabego porozumienia - stwierdził Macron.
Donald Trump podsumował konferencję, podkreślając, że "celem jest trwały pokój, który pozwoli Ukrainie i Europie skupić się na przyszłości."