Sejm, płeć i Gruzja, czyli prima żarty!
Serwis Wiadomości czyniąc zadość primaaprilisowej tradycji zamieścił kilka wiadomości, które wyjątkowo nie były prawdziwe. Jednak niektórzy dali się nabrać i podeszli do zamieszczonych informacji bardzo poważnie. "W kraju, w którym większa część społeczeństwa żyje w biedzie, a tylko nielicznych stać na bułkę z masłem, należy uczynić wszystko, żeby ograniczyć wydawanie publicznych pieniędzy, oby tylko zaoszczędzić" - napisał jeden z Internautów o propozycji ograniczenie liczby posłów do 100.
100 posłów zamiast 460 - rewolucja w polskim Sejmie!
W polskim parlamencie będzie mniej posłów? Prawdopodobnie tak. Główne siły polityczne w kraju porozumiały się w tej sprawie - dowiedziało się nieoficjalnie warszawskie Radio B52. Informacja ta zostanie przypuszczalnie potwierdzona na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
"Zbyt piękne żeby było prawdziwe! Szkoda, że to tylko prima aprilis" - takimi słowami skomentował Internauta wiadomość WP o rewolucji w polskim Sejmie.
Kobiece ciało nie dla mężczyzny
Michael Hartman miał jeden problem: przez całe życie uważał, że jest kobietą. W końcu jego najskrytszym marzeniom stało się zadość - lekarze w Hamburgu przeprowadzili operację zmiany płci. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po operacji "Michaela" chciała być... znów mężczyzną. Lekarze ponownie stanęli na wysokości zadania.
"No cóż, kobieta zmienną jest..."- napisał jeden z Internautów.
Pomoc USA dla Gruzji: pomyłka za 90 miliardów!
Kilka dni po tym, jak okazało się, że Departament Stanu USA przez pomyłkę umieścił na liście państw wspierających operację w Iraku Słowenię zamiast Słowacji i przyznał tej pierwszej pomoc finansową za to poparcie, na jaw wyszła jeszcze większa "pomyłkowa" afera budżetowa. Radio B 52 donosi, że od 2001 roku Gruzja "wypompowała" nielegalnie z amerykańskiego budżetu blisko 90 miliardów dolarów.
"Autorów takich żartów należy wyszczelać!!!" - napisał U-boot. Jednak inny dodał: "Jeden z lepszych numerów prima aprilisowych!!! Autorowi serdecznie gratuluję pomysłu".
Zobacz także:
Internauci o naszych żartach