Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku: TK został praktycznie rozmontowany

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku ubolewają nad działaniami PiS od 2015 r. i kierownictwa TK od 2017 r. Uważają, że doprowadziły one do "głębokiego upadku znaczenia i prestiżu tego organu oraz niemożności wykonywania przez niego zadań". "Słuszne jest powszechnie przekonanie, że Trybunał został praktycznie zlikwidowany" - czytamy w oświadczeniu, które opublikował portal polityka.pl.

Sędziowie wskazują kolejny przykład naruszania dotyczącego organizacji i funkcjonowania TK. Chodzi o rzekomy - jak twierdzą - spór kompetencyjny między Sądem Najwyższym a Sejmem i prezydentem Andrzejem Dudą. Orzeczenie w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny na wydać w pełnym składzie, co oznacza, że znajdzie się tam dwoje niedawno wybranych sędziów.

Przeczytaj: Julia Przyłębska nie stawi się w Sejmie. Biuro prasowe TK wydało oświadczenie

Chodzi o Stanisława Piotrowicza i Krystynę Pawłowicz. Sędziowie TK wskazują, że byli posłowie PiS do niedawna brali udział w pracach nad ustawą, która "zajmuje centralne miejsce w argumentacji wniosku o rozstrzygnięcie sporu". Przywołują również konkretne przykłady zachowań byłych polityków i przypominają, że wedle przepisów Piotrowicz i Pawłowicz powinni być wyłączeni z rozpoznania sprawy.

Podkreślają, że udział byłych posłów w składzie orzekającym byłby "ostentacyjnym naruszeniem przepisów". Pod pismem podpisało się 22 sędziów Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. Wśród nich są m.in.: Stanisław Biernat, Wojciech Hermeliński, Wojciech Łączkowski, Ewa Łętowska, Andrzej Rzepliński, Jerzy Stępień, Piotr Tuleja, Mirosław Wyrzykowski czy Andrzej Zoll.

Przeczytaj również: "Die Welt" o sędzim Tulei: wysoka cena za krytykę reformy sądownictwa

Źródło: polityka.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl