Sędzia, który lustrował, sam będzie lustrowany

Sędzia Mieczysław Bareja, który zasiadał w składzie sądu lustrującego Leszka Moczulskiego, sam jest teraz podejrzany o „kłamstwo lustracyjne”. W 1994 r. Bareja był krótko prezydentem Warszawy. Bareja jest sędzią Sądu Apelacyjnego w Warszawie, którego wydziałem jest Sąd Lustracyjny. Był on delegowany do składu w sprawie Moczulskiego - jak inni sędziowie różnych wydziałów Sądu Apelacyjnego, którzy kolejno wspomagają w poszczególnych procesach niepełną obsadę Sądu Lustracyjnego. W końcu maja br. sąd wszczął postępowanie wobec sędziego, podejrzewanego przez Rzecznika Interesu Publicznego, że zataił związki ze specsłużbami PRL. Dopiero we wtorek okazało się, że chodzi właśnie o Bareję.(mag)