Funkcjonariusz SG oskarżony o umyślne przejechanie psa
Prokuratura postawiła zarzut znęcania się nad psem funkcjonariuszowi Straży Granicznej z Podlasia. Według nagrań z monitoringu celowo przejechał zwierzę służbowym autem.
Do zdarzenia doszło w sierpniu ubiegłego roku w rejonie Nowego Dworu, przy granicy z Białorusią. Funkcjonariusz, wykonując służbowe zadania, przejechał psa na drodze technicznej. Zwierzę zginęło na miejscu. Nie był to pies służbowy SG.
Śledztwo i zawieszenie funkcjonariusza
Po postawieniu zarzutów funkcjonariusz został zawieszony w czynnościach służbowych. Zgodnie z ustawą o Straży Granicznej, zawieszenie trwa do 3 miesięcy w przypadku postępowania karnego. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sokółce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Akcja na granicy z Białorusią. Polscy strażnicy nie dali się nabrać
Prokuratura, po analizie nagrań i zeznań innych funkcjonariuszy, uznała, że mężczyzna działał umyślnie. PAP podaje, że funkcjonariusz miał sprawdzić stan zapory na granicy z Białorusią, gdy doszło do incydentu.
Badania sądowo-psychiatryczne
Ze względu na drastyczne okoliczności, prokuratura zdecydowała o przeprowadzeniu badań sądowo-psychiatrycznych podejrzanego. Szefowa sokólskiej prokuratury, Ewa Nowicka-Sztachelska, poinformowała o zarzutach w poniedziałek. Podejrzanemu grozi do trzech lat więzienia.