Trwa ładowanie...

Sędzia Iwulski chce wyciągnięcia konsekwencji po słowach Piotrowicza. "Godzą w dobre imię"

Pierwszy prezes Sądu Najwyższego chce, by Stanisław Piotrowicz publicznie przeprosił za nazwanie sędziów "złodziejami". Sędzia Iwulski wysłał w tej sprawie pisma do posła, marszałka Sejmu i KRS.

Sędzia Iwulski chce wyciągnięcia konsekwencji po słowach Piotrowicza. "Godzą w dobre imię"Źródło: PAP, fot: Marcin Bielecki
d1vzblt
d1vzblt

Obradom Krajowej Rady Sądownictwa towarzyszyły protesty. Manifestanci blokowali m.in. wejście do budynku i sal, w których rozmawiano nt. wyboru nowych sędziów do Sądu Najwyższego. - Bronią sędziów, którzy są zwykłymi złodziejami - stwierdził poseł Stanisław Piotrowicz.

Słowa wywołały oburzenie. - Nazwał wszystkich sędziów SN, w tym mnie, złodziejami - uznała Małgorzata Gersdorf. I zapowiedziała, że najpierw wezwie posła Piotrowicza do przeprosin, a następnie - jeśli ten nie przeprosi - złoży pozew, w którym zarzuci posłowi "naruszenie jej dóbr osobistych i godności zawodowej".

- Przede wszystkim nie wymieniałem nazwiska, mówiłem w sposób ogólny. A zatem nie odnosi się to do uczciwych, szanowanych sędziów. Jest pewien margines, który nie jest godny tego urzędu - bronił się Piotrowicz.

Zobacz także: Burza po artykule "Faktu". Andrzej Rozenek: ze zdumieniem czytałem nagłówek

Wezwanie zostało wysłane, ale podpisał je sędzia Józef Iwulski. Jako pierwszy prezes SN zwrócił się do marszałka Sejmu z prośbą o skierowanie sprawy wypowiedzi Piotrowicza do Komisji Etyki Poselskiej. Wystąpił również do Krajowej Rady Sądownictwa o zajęcie jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.

W piśmie skierowanym do samego posła Iwulski zażądał "publicznych przeprosin", co uzasadnił tym, że jego sugestie nie znajdują pokrycia w rzeczywistości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1vzblt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vzblt
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj