Sędzia blokuje sprawy. Kary na niego nie działają

Sędzia Michał Mańkowski z Sądu Rejonowego w Kozienicach od lat ma problemy z terminowym sporządzaniem uzasadnień wyroków. Opóźnienia uniemożliwiają stronom składanie apelacji. Sprawą sędziego, który cały czas orzeka, zajmuje się prokuratura.

Brak uzasadnień blokuje możliwość składania apelacji, co prowadzi do przedłużania się procesów
Brak uzasadnień blokuje możliwość składania apelacji, co prowadzi do przedłużania się procesów
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Paweł Buczkowski

Sędzia Michał Mańkowski z Sądu Rejonowego w Kozienicach opóźnienia w sporządzaniu uzasadnień do wyroków ma od 2017 r. Brak uzasadnień blokuje możliwość składania apelacji, co prowadzi do przedłużania się procesów. Obecnie sędzia zalega z uzasadnieniami aż w 121 sprawach - informuje portal TVN 24.

Jednym z przypadków jest sprawa wdowy, której mąż zginął w wypadku samochodowym. Kobieta i jej córka od kilku lat czekają na prawomocny wyrok dla kierowcy oskarżonego o spowodowanie śmierci. W 2022 r. sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Kozienicach, gdzie przewodniczącym składu został sędzia Mańkowski.

W połowie 2023 r. sędzia wydał wyrok, od którego rodziny zmarłego chciała się odwołać. Pełnomocniczka rodziny wystąpiła o pisemne uzasadnienie wyroku. Mimo upływu półtora roku, dokument ten nie został sporządzony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wjechał pod samochód. Moment potrącenia rowerzysty

Problem z sędzią mają również prokuratorzy. W przypadku Prokuratury Rejonowej w Kozienicach chodzi o wydanie uzasadnienia aż 37 wyroków. Bez pisemnych uzasadnień prokuratorzy nie mogą odwoływać się od wyroków.

Kolejny problem to akta spraw. W przypadku 21 z nich sędzia Michał Mańkowski nie zwrócił akt do sądu - informuje TVN 24.

- Naganna postawa sędziego w znaczący sposób utrudnia prawidłowe przeprowadzenie postępowań sądowych, wpływa na przewlekłość postępowań - przyznał Krzysztof Jerzy Piaseczny, prezes Sądu Rejonowego w Kozienicach, w rozmowie z TVN 24.

Prezesi sądu w Kozienicach upominali sędziego Mańkowskiego już 23 razy w przeciągu ostatnich sześciu lat. Dwa razy sędzia był już karany przez Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. Raz naganą, drugi raz obniżeniem wynagrodzenia na dwa lata.

W tej chwili przed sądem dyscyplinarnym toczą się trzy kolejne sprawy, "ale wydaje się, że skazania i kolejne postępowania dyscyplinarne nie są wobec sędziego Michała Mańkowskiego skuteczne" - przyznaje prezes kozienickiego sądu w rozmowie z TVN 24.

Sprawą zajmuje się już także prokuratura.

Sędzia Michał Mańkowski odmówił komentarza dziennikarce TVN 24.

Źródło: TVN 24

sędziasądprokuratura

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (87)