Schroeder przywiózł Putinowi prezent urodzinowy
Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, który przybył w piątek do Petersburga z dwudniową "wizytą przyjaźni", przywiózł osobiste, serdeczne życzenia oraz "prezent - niespodziankę" dla prezydenta Rosji Władimira Putina na jego 53. urodziny.
08.10.2005 | aktual.: 08.10.2005 11:03
Schroeder, który od kilku tygodni uczestniczy w trudnych rozmowach koalicyjnych po nierozegranych wyborach do Bundestagu zapowiedział, że w rozmowie z Putinem "powie cośkolwiek" o kandydaturze kanclerza federalnego na nową kadencję.
Obaj politycy spotkali się w piątek w Pałacu Konstantinowskim pod Petersburgiem, w tym samym miejscu, w którym kilka godzin wcześniej zakończył się szczyt pięciu prezydentów byłych republik radzieckich - Rosji, Tadżykistanu, Kazachstanu, Kirgistanu i Uzbekistanu. Niemiecki kanclerz, który w ostatnich dniach prowadził intensywne negocjacje na najwyższym szczeblu z przywódcami CDU/CSU oświadczył, że w Niemczech "istnieje duże prawdopodobieństwo, iż dwie duże partie utworzą rząd koalicyjny".
Odmówił mówienia o kandydaturze na przyszłego kanclerza w obecności dziennikarzy, ale poinformował, że w trakcie rozmów "powie coś niecoś Władimirowi Putinowi" na ten temat.
Chciałbym, by kontakty na wysokim szczeblu i między ministerstwami i urzędami nie zostały przerwane, bez względu na jakiekolwiek wydarzenia z zakresu polityki wewnętrznej - powiedział Putin do swego gościa, z którym spotyka się już po raz ósmy w tym roku.
Schroeder w trakcie spotkania z Putinem podkreślił, że w Niemczech obecny prezydent Riosji uznawany jest za gwaranta "najwyższej jakości stosunków między Niemcami a Rosją" i złożył mu najserdeczniejsze życzenia urodzinowe.
Najlepszym prezentem (urodzinowym) dla mnie jest to, że przyjechał kanclerz - odpowiedział Putin, dziękując Schroederowi, że "znalazł czas, by przyjechać", mimo skomplikowanej sytuacji wewnętrznej.