Schreiber: Szymon Hołownia to kandydat establishmentu
Łukasz Schreiber (PiS) ocenił, że kandydatura Szymona Hołowni ma uniemożliwić Andrzejowi Dudzie zdobycie ponad 50 proc. i wygranie wyborów już w pierwszej turze. Stwierdził jednak, że nowa postać w polityce może nie zainteresować wyborców.
Szymon Hołownia na deskach Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku ogłosił w niedzielę decyzję ws. startu w wyborach. Prezenter stacji TVN zdecydował, że będzie ubiegał się o prezydenturę.
Zapytany w programie "Poranek Siódma9" o ten temat szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber przyznał, że przyjmuje tę decyzję bez większych emocji. - Każdy ma prawo zgłaszać swoją kandydaturę - stwierdził, a Hołownię scharakteryzował jako "gwiazdę" telewizyjną.
Polityk PiS podkreślił, że jedna rzecz w starcie Szymona Hołowni zdecydowanie go cieszy. - Może skończy się próba fałszywego postrzegania tego pana jako człowieka, który mówi w sprawach Kościoła i z troską o Kościele - powiedział.
Łukasz Schreiber stwierdził, że Hołownia niemal wyłącznie krytykuje Kościół, a to, że jednym z głównych punktów jego programu ma być rozdział Kościoła od państwa, nie jest przypadkiem.
Szymon Hołownia ma zminimalizować przewagę Andrzeja Dudy?
Polityk Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że "Szymon Hołownia to kandydat establishmentu". Podkreślił, że kandydatura dziennikarza jest sztuczna i "stoi za nią plan zmniejszenia szans wyborczych prezydenta Andrzeja Dudy". - Rozumiem, że chodzi o to, żeby zrobić wszystko, aby prezydent Duda nie przekroczył 50 proc. w pierwszej turze wyborów - powiedział minister i zaznaczył, że ciężko przewidzieć decyzję wyborców, ale nie wróży Hołowni sukcesu.
Zobacz też: Szymon Hołownia się zdecydował. "Kaznodzieja w amerykańskim stylu"
Źródło: Poranek Siódma9