Scholz w jarmułce. Przypomina przysięgę
Kanclerz Olaf Scholz powiedział, że jest oburzony antysemickimi nastrojami szerzącymi się w Niemczech. Podczas otwarcia nowej synagogi, powiedział, że przysięga "Nigdy więcej" musi być nienaruszalna.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas otwarcia nowej synagogi zapowiedział stłumienie antysemityzmu. W Niemczech gwałtownie wzrosła liczba incydentów antyżydowskich na tle konfliktu między Hamasem a Izraelem.
Scholz: zerowa tolerancja dla antysemityzmu
- W Niemczech musi obowiązywać zerowa tolerancja dla antysemityzmu - powiedział Scholz w synagodze we wschodnim mieście Dessau.
- Niemcy będą "bronić i chronić" życie Żydów - powiedział Scholz, wyrażając zaniepokojenie z powodu antysemityzmu szerzącego się "na całym świecie i, co haniebne, także tutaj, w Niemczech".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Scholz: nie można przymykać oczu
Od czasu ataków i izraelskiej kampanii odwetowych bombardowań w Niemczech doszło do serii incydentów o charakterze antysemickim. Domy żydowskie w Berlinie zostały oznaczone Gwiazdą Dawida, a w zeszłym tygodniu napastnicy rzucili w żydowską synagogę dwa koktajle Mołotowa.
- Nie można przymykać oczu, kiedy Żydzi nie są bezpieczni na niemieckich ulicach, kiedy na domach rozmazuje się gwiazdy Dawida, kiedy na synagogi rzuca się bomby zapalające - stwierdził Scholz.
Otwarcie synagogi w Dessau nastąpiło 85 lat po zniszczeniu synagogi w mieście podczas pogromu antyżydowskiego tzw. Nocy Kryształowej 9 listopada 1938 r., kiedy nazistowski tłum podpalił i splądrował synagogi i przedsiębiorstwa należące do Żydów w całych Niemczech.
Przeczytaj także:
