Scholz jednak nie posłuchał Zełenskiego. Kułeba ujawnia
Nie milknie burza wokół piątkowej rozmowy telefonicznej, jaką Olaf Scholz odbył z Władimirem Putinem. Były szef ukraińskiej dyplomacji - Dmytro Kułeba - ujawnił właśnie, że kanclerz Niemiec już kilka miesięcy temu sondował w Kijowie możliwość skontaktowania się z rosyjskim dyktatorem. Odpowiedź była wówczas jednoznaczna.
17.11.2024 03:24
"Kilka miesięcy temu kanclerz Scholz zapytał prezydenta Zełenskiego, czy właściwy byłby telefon do Putina. Zełenski sprzeciwił się temu pomysłowi, a Scholz się powstrzymał. Jednak po wyborach w USA Scholz zdecydował, że nadszedł na to czas" - napisał Kułeba na platformie X.
Były szef ukraińskiego MSZ ocenił, że rozmowa z Putinem nie przyniosła Niemcom żadnych korzyści. Skorzystał za to rosyjski dyktator.
"Putin wyrwał się z europejskiej izolacji, a Niemcy - zaraz po Węgrzech - utorowały mu do tego drogę. Z kolei zaufanie między Zełenskim, a Scholzem zostało nadszarpnięte" – zauważa Kułeba.
Według Kułeby ruch Scholza sprawi, że "z trudem odbudowywana w Ukrainie reputacja Niemców, znowu poważnie ucierpiała".
Kończąc wpis, telefon Scholza do Moskwy, Kułeba nazywa "falstartem". "Jaki jest odpowiednik tego terminu w języku niemieckim?" - zapytał ironicznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: ważne słowa ambasadora USA w Polsce. Nagranie z bazy w Redzikowie
Rozmowa Scholz - Putin. Pierwsza od blisko dwóch lat
W piątek, pierwszy raz od blisko dwóch lat, kanclerz Niemiec Olaf Scholz odbył rozmowę z Władimirem Putinem. Ostatni kontakt obu polityków miał miejsce w grudniu 2022 roku. Informację o tym przekazał rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit.
Hebestreit poinformował, że Scholz w rozmowie z Putinem nalegał, by Rosja była gotowa na rozmowy z Ukrainą w celu wynegocjowania trwałego, sprawiedliwego pokoju.
Rzecznik podkreślił, że Scholz rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w środę oraz że zamierza ponownie się z nim skontaktować po rozmowie z Putinem.
Przeczytaj też:
Źródło: x.com