Awantura w Białym Domu. Zełenski wrócił do kłótni z Trumpem

- W tamtym momencie pojawiło się we mnie poczucie, że nie jesteśmy sojusznikami – powiedział prezydent Ukrainy, pytany w wywiadzie o kłótnię z Donaldem Trumpem i J.D. Vance’m, do której doszło pod koniec lutego w Białym Domu. - Broniłem godności Ukrainy - przekonuje Wołodymyr Zełenski.

Awantura w Białym Domu. Zełenski wrócił do kłótni z Trumpem
Awantura w Białym Domu. Zełenski wrócił do kłótni z Trumpem
Źródło zdjęć: © East News | OLE BERG-RUSTEN

W rozmowie z magazynem "Time", Zełenski został spytany, czy jego zdaniem "rozsądne było" wchodzenie w spór z Trumpem w Gabinecie Owalnym.

- Dlaczego Ukraińcy bronili się od początku wywołanej przez Rosję wojny? Z powodu godności (…). Nie uważamy się za supermocarstwo (…). Ukraińcy są bardzo emocjonalni, a jeśli chodzi o nasze poczucie godności, wolności, demokracji, to nasi ludzie stają do walki i jednoczą się - odparł Zełenski.

Ukraiński przywódca dodał, że liczył, iż wspominane spotkanie w Białym Domu potwierdzi trwałość sojuszu ukraińsko-amerykańskiego. Jak przyznał, przez moment znajdowało się to pod znakiem zapytania. - W tamtym momencie pojawiło się we mnie poczucie, że nie jesteśmy sojusznikami - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: wielkie zamieszki w Turcji. Policja użyła siły

Zełenski zarzucił Amerykanom większą wiarę w zapewnienia Władimira Putina niż w doniesienia własnego wywiadu. - Uważam, że Rosji udało się wpłynąć na niektórych ludzi w zespole Białego Domu. Sygnał od Rosji dla Amerykanów był taki, że Ukraińcy nie chcą zakończyć wojny i że należy coś zrobić, aby ich do tego zmusić - stwierdził ukraiński prezydent.

Dziennikarz Simon Shuster ocenił, że obecnie w retoryce USA "wszystkie marchewki są zarezerwowane dla Rosji, a Ukraina dostaje tylko kij". - Jeśli marchewka jest zatruta, to dzięki Bogu (…). Może to jest podstępność tej dyplomacji obecnej administracji USA - skomentował z uśmiechem Zełenski.

Awantura w Białym Domu. Zełenski wyproszony

Po kłótni Trump zerwał rozmowy, a Ukraińcy zostali wyproszeni. Planowana wspólna konferencja prasowa Trumpa i Zełenskiego została odwołana, a obie strony nie podpisały mimo zapowiedzi umowy o minerałach. Obecnie prezydent USA zapewnia, że do jej podpisania dojdzie wkrótce.

W połowie marca Trump zadeklarował dalsze wsparcie dla Kijowa oraz chęć ponownego spotkania się z Zełenskim w Białym Domu.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainiewołodymyr zełenskiDonald Trump

Wybrane dla Ciebie