Schetyna nie szczędzi słów na MSZ. "Dzisiaj jest kompletny chaos"
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz stwierdził w TVP Info, że Radosław Sikorski likwidował wiele ambasad, a teraz PiS odbudowuje tę infrastrukturę. Podał przykład placówki w Kabulu, która ma szczególne znaczenie w kontekście bardzo trudnej sytuacji w Afganistanie. Na jego zarzuty w programie "Tłit" WP odpowiedział Grzegorz Schetyna. - To jest część absurdów, którymi posługuje się polityka - nie tylko chodzi o MSZ, ale też o inne ministerstwa. Oni nie rozumieją istoty, nie tworzą konstrukcji, która dobrze reprezentuje Polskę w świecie - powiedział były przewodniczący PO. Dodał, że Platforma za swoich rządów likwidowała jedne ambasady i powoływała drugie. - To musi być wszystko przemyślane i reprezentowane polską myślą zagraniczną, której nie ma. Dzisiaj jest kompletny chaos. Słyszę, że wszystkie kraje ewakuują swoich współpracowników z Afganistanu szybciej niż polski MSZ. Gdzie byliśmy przez te ostatnie dni? - pytał Schetyna. - To wszystko jest politycznym fejkiem. Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest jednym z najsłabszych ogniw słabego rządu PiS - ocenił.