Scena jak z "Długu": jak nie zapłacisz, obetniemy ci palce
Policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy grożąc obcięciem palca i śmiercią, żądali zwrotu fikcyjnego długu od mieszkańca Katowic. Powiadomieni przez zrozpaczonego mężczyznę policjanci szybko ustalili kim są przestępcy. Bandytom grozi teraz nawet 10 lat więzienia.
10.12.2009 | aktual.: 10.12.2009 20:21
Do lokatora mieszkania na jednym z katowickich osiedli przyszło trzech mężczyzn i kobieta. Po upewnieniu się, że rozmawiają z właścicielem, zażądali zwrotu 1 tys. zł rzekomego długu. Przestraszony mężczyzna nie dyskutował z bandytami. Zgodził się oddać nieistniejący dług, ponieważ osoby, które wtargnęły do jego mieszkania zagroziły mu obcięciem palców i śmiercią. Mężczyzna poprosił jednak o odroczenie zwrotu pieniędzy, gdyż nie dysponował taką kwotą.
Przestępcy zgodzili się na odebranie gotówki następnego dnia, jednak za taką "przysługę" zażądali dodatkowo odsetek. Zdesperowany mężczyzna postanowił o całej sprawie powiadomić policjantów. Funkcjonariusze szybko ustalili, z kim mają do czynienia.
50-letni mężczyzna i 30-letnia kobieta zostali już zatrzymani. Grozi im teraz do 10 więzienia. 50-latek został tymczasowo aresztowany, a jego wspólniczkę objęto policyjnym dozorem. Pozostała dwójka bandytów jest poszukiwana.