Jedna rakieta starczy na Teksas albo Francję
Władze Rosji zleciły budowę rakiety w 2010 roku. Zadanie otrzymało Biuro Projektowania Rakiet Makejewa. Prace projektowe i rozwojowe ruszyły w czerwcu 2011 roku.
RS-28 (Satan 2) ma zastąpić rakietę RS-36 (SS-18, Satan), która weszła do służby w latach 70 XX w. Nowy pocisk, przy zasięgu 10 tys. kilometrów, ma mieć zdolność przenoszenia aż 10 ton ładunku. Przełoży się to na 10 ciężkich, niezależnych głowic atomowych o mocy do 40 megaton (2 tys. razy silniejszych niż bomby zrzucone przez USA na Hiroszimę i Nagasaki w 1945 roku).
Rosyjskie biuro projektowe chwali się, że jedna w pełni uzbrojona rakieta wystarczyłaby do zniszczenia terytorium o powierzchni stanu Teksas czy Francji, które są ponad dwa razy większe od Polski
Na zdjęciu: wizualizacja rakiety na stronie producenta.