Sarkozy zaprzysiężony na prezydenta Francji
Nicolas Sarkozy został
oficjalnie zaprzysiężony na prezydenta V Republiki
Francuskiej. Urząd będzie pełnił przez najbliższe pięć lat. W mowie inauguracyjnej nowy prezydent wezwał Francuzów do tolerancji i jedności. Podkreślił też, że będzie bronił francuskiej tożsamości i niepodległości. Jego przemówienie nagrodzono oklaskami.
16.05.2007 | aktual.: 16.05.2007 13:12
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/nicolas-sarkozy-prezydentem-francji-6038708415263361g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/nicolas-sarkozy-prezydentem-francji-6038708415263361g )
Nicolas Sarkozy prezydentem Francji
Za priorytety swej polityki Sarkozy uznał obronę praw człowieka i walkę z globalnym ociepleniem klimatu.
Licząc od tego dnia uosabia pan Francję, symbolizuje pan republikę i reprezentuje pan ogół Francuzów- oświadczył przewodniczący francuskiej Rady Konstytucyjnej Jean-Louis Debre.
Wcześniej Sarkozy pożegnał na progu Pałacu Elizejskiego w Paryżu ustępującego prezydenta Jacques'a Chiraca. Chirac opuścił limuzyną dziedziniec prezydenckiej rezydencji.
Chirac przekazał Sarkozy'emu kody dostępu do francuskiego arsenału nuklearnego.
W ceremonii zaprzysiężenia uczestniczyła żona Nicolasa Sarkozy'ego, Cecile, oraz jego synowie z pierwszego i drugiego małżeństwa.
Sarkozy został 23. prezydentem Francji i jednocześnie szóstym prezydentem V Republiki. Objęcie najwyższego w państwie urzędu uhonorowały na dziedzińcu salwy z 21 dział.
Nicolas Sarkozy, charyzmatyczny przywódca rządzącej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP), 6 maja w drugiej turze francuskich wyborów prezydenckich pokonał reprezentantkę socjalistów Segolene Royal, uzyskując 53,06% głosów.
Zgodnie z tradycją, z Pałacu prezydent udał się pod Łuk Triumfalny, gdzie złożył wieniec na grobie nieznanego żołnierza.
Następnie, co jest nowością, pojedzie do Lasku Bulońskiego, gdzie odda hołd 35 młodym członkom francuskiego ruchu oporu, rozstrzelanym w czasie II wojny światowej przez hitlerowców. Po południu natomiast poleci do Berlina na spotkanie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Przewiduje się, że nowy rząd zostanie najwcześniej powołany w czwartek. Premierem prawdopodobnie zostanie Francois Fillon, dotychczasowy doradca polityczny Sarkozy'ego i były minister edukacji i ds. społecznych. Jako możliwego kandydata na stanowisko szefa dyplomacji wymienia się natomiast byłego członka Partii Socjalistycznej, niegdysiejszego szefa resortu zdrowia, dyplomatę i współzałożyciela organizacji humanitarnej Lekarze Bez Granic, Bernarda Kouchnera.
52-letni Sarkozy urodził się w 1955 roku w Paryżu, w rodzinie węgierskiego imigranta. Ukończył prywatną katolicką szkołę średnią, a później prawo na Uniwersytecie Paryskim i politologię w paryskim Instytucie Nauk Politycznych. Karierę polityczną rozpoczął w 1974 r. w szeregach Unii Demokratów na rzecz Republiki, przekształconej później w Zgromadzenie na rzecz Republiki. Pracował jako adwokat w paryskim sądzie. W 1977 r. wszedł do rady miejskiej podparyskiej miejscowości Neuilly-sur-Seine. W 1983 r. objął stanowisko jej mera.
W wieku 34 lat Sarkozy został deputowanym, cztery lata później ministrem budżetu i rzecznikiem rządu (marzec 1993 - styczeń 1995) premiera Edouarda Balladura, dzięki czemu zyskał dużą popularność. Od maja 2002 do marca 2004 r. pełnił funkcję ministra spraw wewnętrznych, a do listopada tego roku - ministra gospodarki, finansów i przemysłu w gabinecie Jean-Pierre'a Raffarina.
Od maja 2005 roku Sarkozy był ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Dominique'a de Villepina. Jako szef MSW prowadził restrykcyjną politykę imigracyjną i ostrą walkę z przestępczością.
Kwestie bezpieczeństwa stały się dla niego priorytetem. Ostrą krytykę, głównie środowisk imigranckich i lewicy, wzbudziły komentarze Sarkozy'ego w trakcie jesiennych zamieszek na przedmieściach Paryża w 2005 roku, kiedy nazwał mieszkańców tych rejonów "menelami".
Przywódca UMP angażuje się w sprawy Unii Europejskiej, m.in. w zeszłym roku zaproponował, aby najpierw negocjować minitraktat unijny - który zostałby przyjęty już w 2008 r., za francuskiego przewodnictwa w UE - a dopiero po 2009 r., po wyborach do Parlamentu Europejskiego, rozpocząć prace nad dużym traktatem.
Sarkozy uważa, że UE nie powinna się opierać tylko na Francji i Niemczech jako politycznej sile napędowej, lecz na grupie sześciu największych krajów (Francja, Niemcy, W. Brytania, Włochy, Hiszpania i Polska). Jego zdaniem dla Turcji nie ma miejsca w Unii.
Często określany jest jako polityk o "atlantyckich poglądach", choć sprzeciwiał się amerykańskiej interwencji w Iraku. Wielokrotnie apelował o naprawę stosunków między Paryżem i Waszyngtonem.
W marcu 2007 r. Sarkozy zrezygnował z kierowania MSW i całkowicie zaangażował się w kampanię prezydencką. Zyskał też poparcie dwóch francuskich prezydentów - Jacques'a Chiraca oraz Valery'ego Giscarda d'Estaing. W czasie kampanii zgromadził wokół siebie cały sztab znanych ludzi ze świata estrady, filmu i sportu - Jeana Reno, Gerarda Depardieu czy Alaina Delona. Na stronę Sarkozy'ego przeszedł skłócony z Royal autor programu gospodarczego socjalistów Eric Besson, a ostatnio, po 50 latach służby dla europejskiej lewicy - konsultant polityczny Jacques Seguela.
Sarkozy od lat cieszy się dużym zainteresowaniem mediów. Chwilowa separacja w maju 2005 r. z drugą żoną Cecile, którą przed wielu laty uczynił swoją osobistą doradczynią, stała się we Francji wydarzeniem niemal politycznej rangi.
Ojciec trojga dzieci - Louisa z Cecile oraz Pierre'a i Jeana z pierwszego małżeństwa; Kawaler Legii Honorowej; ma swoją figurę w muzeum figur woskowych Grevin w Paryżu. Realizuje dziennikarskie marzenia z przeszłości - ma na koncie książki: "Wolny", "Republika, religie, nadzieje" i "Świadectwo". O nim samym napisano już kilka książek.