Sankcje pogrążają rosyjskie linie lotnicze. Samoloty są rozbierane na części
Rosyjskie linie lotnicze, w tym kontrolowany przez państwo Aerofłot, rozpoczęły rozbierać swoje samoloty, aby zabezpieczyć części zamienne, których nie mogą już kupować za granicą z powodu zachodnich sankcji - podał we wtorek Reuters. Podjęte kroki mają spowodować, że pozostałe maszyny wyprodukowane za granicą będą mogły latać co najmniej do 2025 roku.
09.08.2022 14:12
Reuters poinformował, że Aerofłot rozebrał co najmniej jeden samolot Suchoi Superjet 100 i jeden Airbus A350. Obie maszyny są obecnie uziemione i rozmontowywane. Jak podało źródło amerykańskiej agencji, Airbus A350 jest prawie nowy.
Serwis Flightradar, który pokazuje lokalizację statków powietrznych na mapie w czasie rzeczywistym, wskazuje, że od końca lipca Aerofłot nie korzystał z około 50 swoich samolotów. Trzy z siedmiu Airbusów A350, które wchodzą w skład floty firmy, od około trzech miesięcy nie wystartowały z lotniska.
"Sankcje nałożone na Rosję po tym, jak pod koniec lutego wysłała ona swoje wojska do Ukrainy, uniemożliwiły jej liniom lotniczym uzyskanie części zamiennych lub poddanie się konserwacji na Zachodzie" - pisze Reuters, wskazując, że większość rosyjskiej floty samolotów składa się z zachodnich samolotów pasażerskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Niespotykane straty Rosjan. "Putin szuka sposobu"
Rosjanie nie będą mieli czym latać? Samolotów coraz mniej
Dziennikarze zaznaczają, że po wejściu w życie sankcji utrzymanie nowoczesnych samolotów w użyciu będzie "wyzwaniem" nawet dla wysoko rozwiniętej i kompetentnej rosyjskiej bazy inżynieryjnej.
Rosyjskie ministerstwo transportu już wcześniej apelowało do linii lotniczych, by rozbierały one niektóre swoje samoloty na części w celu zapewnienia działania pozostałych maszyn przynajmniej do 2025 roku.
"Aerofłot, niegdyś jedna z najlepszych linii lotniczych na świecie, ale teraz zależna od pomocy państwa, odnotowała 22-procentowy spadek ruchu w drugim kwartale tego roku w porównaniu z rokiem poprzednim" - przypomina Reuters, podkreślając znaczenie zachodnich sankcji.
Źródło: Reuters
Przeczytaj również: